#RZECZoPOLITYCE Gen. Skrzypczak: Dla polityków jesteśmy trędowaci

To Lech Kaczyński mianował mnie dowódcą wojsk lądowych, to Lech Kaczyński wyróżnił mnie za dowodzenie w Iraku. Teraz dla polityków tacy jak ja są trędowaci - mówił gen. Waldemar Skrzypczak, gość Jacka Nizinkiewicza w programie #RZECZoPOLITYCE.

Aktualizacja: 07.02.2017 09:52 Publikacja: 07.02.2017 08:07

#RZECZoPOLITYCE Gen. Skrzypczak: Dla polityków jesteśmy trędowaci

- Chodzi o to, żeby odejść z podniesionym czołem i nie robić krzywdy tym, którzy pozwolili mi wygrać konkurs na doradcę WITU. Lepiej będzie dla WITU, jeśli odejdę sam, skoro atmosfera wokół całej sprawy, MON i armii jest taka brzydka. Toleruje się sprawy, które są niedopuszczalne. Między innymi to, że osoby nieuprawnione korzystają z uprawnień przynależnych np. ministrowi czy wiceministrom. Mówię tu o Bartłomieju Misiewiczu, rzeczniku MON, który pozwala sobie na nazywanie siebie ministrem. To skandal i łamanie wszelkich zasad obowiązujących w siłach zbrojnych - mówił Skrzypczak. - Minister ma zastępców i nie musi cedować swoich uprawnień na rzecznika prasowego. Nigdy w historii polskiej armii nie zdarzyło się, żeby rzecznik MON występował w roli ministra.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Kraj
Nieproszony gość z południa. Co warto wiedzieć o skupieńcu lipowym?
Kraj
Nowa Tęcza w ogniu pytań. Kontrowersje wokół odbudowy „Łuku LGBT”
Kraj
„Polityczne Michałki”: Hołownia między młotem a kowadłem, Tusk w trybie i stroju kryzysowym
Kraj
Rzeź wołyńska: wytracić Polaków, wyrugować polskość
Kraj
Uchwała antyalkoholowa skonstruowana pod Żabki? Radni o prohibicji w Warszawie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama