Reklama

Schetyna: Kto sieje jad, ten zbiera burzę

Jeżeli się wprowadza do obiegu taki język, który używają politycy PiS, to trzeba się liczyć z odpowiedzi - tak lider PO Grzegorz Schetyna ocenił wypowiedzi niektórych polityków po wypadku premier Beaty Szydło.

Aktualizacja: 15.02.2017 08:53 Publikacja: 15.02.2017 07:35

Schetyna: Kto sieje jad, ten zbiera burzę

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Na pytanie, czy były premier będzie walczył o prezydenturę, Schetyna w "Porannej rozmowie" Roberta Mazurka odpowiedział, że "jest pewna konstrukcja polityczna", która łączy koniec ewentualnej drugiej kadencji Tuska w Brukseli i wybory prezydenckie, których termin przypada 4 miesiące po jego powrocie.

- Jeśli wróci tutaj, to pytanie będzie postawione bardzo wyraźnie - stwierdził Schetyna.

Podkreślił, ze w tej chwili najważniejsze dla Polski jest pozostanie Donalda Tuska w Radzie Europejskiej na stanowisku jej szefa.

Schetyna komentował również ubiegłotygodniowy wypadek premier Beaty Szydło. Jego zdaniem to wszystko, co miało miejsce po nim, świadczy o jakości polskiego państwa prawa. Począwszy od funkcjonowania BOR, a skończywszy na postępowaniu wobec kierowcy seicento, którego przesłuchano bez obecności prawnika.

Szef PO przypomniał, że podobna sytuacja miała miejsce za prezydentury Bronisława Komorowskiego, a wtedy skończyła się ona skazaniem jednego z oficerów BOR, przy czym rodzinę poszkodowanej reprezentował Bartosz Kownacki.

Reklama
Reklama

Zarzut prowadzącego, że nikt z opozycji nie pofatygował się z wizytą do poszkodowanej premier Szydło, Schetyna skwitował stwierdzeniem, że przedstawiciel opozycji u premier był - Jarosław Kaczyński, który niedawno stwierdził, że sam musi być opozycją wobec rządu.

Na pytanie z kolei, czy nie powinien potępić języka niektórych polityków, komentujących wypadek, lider PO odpowiedział, że arogancje obecnej władzy widać np. w komentarzach ministra, który chęć pomocy adwokata poszkodowanemu nazywa skandalicznym działaniem.

- Kto sieje jad, ten zbiera burzę. Jeżeli się wprowadza do obiegu taki język, który używają politycy PiS, to muszą się liczyć z odpowiedzią – ocenił Grzegorz Schetyna.

Więcej - RMF FM.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Warszawa
Kolejne dziesiątki milionów w remont Sali Kongresowej. Termin otwarcia się oddala
Kraj
Czeski RegioJet wycofuje się z przyznanych połączeń. Warszawa najbardziej dotknięta decyzją
Kraj
Warszawiacy zapłacą więcej za wywóz śmieci. „To zwykły powrót do starych stawek”
Kraj
Zielone światło dla polskiej elektrowni jądrowej i trzęsienie ziemi w PGE
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama