Wypadek w Oświęcimiu. Jak szybko jechała Szydło

Rozbite w Oświęcimiu audi, warte ok. 2,5 mln zł, nawet po remoncie nie wróci do jazdy z VIP-ami.

Aktualizacja: 07.03.2017 12:13 Publikacja: 06.03.2017 18:52

Według szacunków koszt naprawy rządowej limuzyny to ok. 300 tys. zł.

Według szacunków koszt naprawy rządowej limuzyny to ok. 300 tys. zł.

Foto: PAP, Jacek Bednarczyk

Limuzyna, którą 10 lutego poruszała się premier Beata Szydło, tuż przed kolizją mogła gnać po ulicach Oświęcimia z prędkością nawet 90 km/h.

Z nieoficjalnych informacji „Rzeczpospolitej" wynika, że rejestratory, które na zlecenie prokuratury zbadał biegły, wykazały, iż kierowca audi wcisnął hamulec, gdy na liczniku było 85 km/h. Szacuje się, że czas, jaki mija pomiędzy zdjęciem nogi z gazu a naciśnięciem hamulca, wynosi ok. 1,5 sekundy. A to pozwala zakładać, że tuż przed hamowaniem samochód jechał szybciej.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Kraj
„Polityczne Michałki”: Hołownia między młotem a kowadłem, Tusk w trybie i stroju kryzysowym
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Kraj
Rzeź wołyńska: wytracić Polaków, wyrugować polskość
Kraj
Uchwała antyalkoholowa skonstruowana pod Żabki? Radni o prohibicji w Warszawie
warszawa
Radni stołecznego Bemowa proponują budżet obywatelski w szkołach. Co na to urząd dzielnicy?
Kraj
Miliardy z KPO usprawniają kolejową infrastrukturę
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama