W środę niezależne polskie media publikują treść listu otwartego do premiera Rzeczypospolitej Polskiej i liderów ugrupowań politycznych, w którym nadawcy i wydawcy wyrażają protest przeciwko podatkowi od reklam, który określają mianem "haraczu", którego celem jest ograniczenie wolności mediów. Treść listu publikuje też „Rzeczpospolita”. Strona główna rp.pl została do północy zastąpiona informacją o proteście mediów.
Przeczytaj: List otwarty do władz Rzeczypospolitej Polskiej i liderów ugrupowań politycznych
- Jako Konfederacja, sprzeciwiając się każdej podwyżce podatków, popieramy ten protest i sprzeciwiamy się podwyżce podatków, w tym przypadku wprowadzeniu podatku od reklam, który tak jak każdy inny podatek, który jest przerzucalny na konsumenta, wpłynie na jakość, poziom życia w Polsce, wpłynie na wszystkich obywateli - mówił w środę na konferencji prasowej w Sejmie poseł Jakub Kulesza.
- Od początku wprowadzenia wszelkich ograniczeń i podatków, związanych z Covid-19, byliśmy przeciwni. Nie znajdą państwo ani jednego głosowania, w którym popieramy wprowadzenie podatków, związanych z obecnymi czasami - wtórował mu poseł Krystian Kamiński. - Pomimo naszego krytycznego stosunku do części mediów, które przedstawiały nasze środowiska narodowe, wolnościowe, tradycyjne, często w karykaturalny sposób, które pokazywały je błędnie, nie jesteśmy za tym, aby podatkami zarzynać media - podkreślił
- Ta ustawa jest po prostu tragiczna. Jest tak skomplikowana, tak nieprecyzyjna, że większość mediów będzie miało problem z ustaleniem, jakie koszty muszą tak naprawdę ponieść. PiS permanentnie podrzuca nam takie kukułcze jaja, które wiadomo, że są fatalnie, szybko, na kolanie napisane, i mówi „jak nie zagłosujecie za tym, to nie wspieracie Polski”. To jest fatalnie postawiona sprawa i nie godzi się, aby polski rząd, aby PiS takie rzeczy odgrywał. Dlatego dzisiaj mówimy jasno i klarownie – nie będziemy popierali tak fatalnych ustaw, które godzą w dobro Polski i Polaków - zadeklarował Kamiński.
Poseł Michał Urbaniak zwrócił uwagę, że „Konfederacja od początku tej kadencji jasno i bardzo konkretnie sprzeciwia się wprowadzaniu nowych podatków przez rząd Prawa i Sprawiedliwości, ponieważ stoi na straży dobrobytu Polaków”. - Konfederacja chce prostych, niskich podatków, chce przejrzystości w prawie podatkowym i w ogóle przejrzystości w prawie. Podatek, który teraz został przygotowany, jest bardzo skomplikowany, są niejasne progi, w których momentach jakiś podmiot ma płacić jakiś podatek, a w których nie ma płacić - krytykował.