Aktualizacja: 27.06.2017 20:25 Publikacja: 27.06.2017 19:12
Foto: Fotorzepa, Bogusław Chrabota
Rzeczpospolita: Cztery lata temu Chiny zainicjowały projekt budowy nowego jedwabnego szlaku, znany jako inicjatywa „Pasa i szlaku". Kolejnym kamieniem milowym w jego realizacji był kwietniowy przejazd pociągu towarowego z Wielkiej Brytanii do Chin. Czy ten projekt ma charakter biznesowy, czy ma to być nowa wizytówka Chin, swego rodzaju przeciwieństwo Wielkiego Muru, który symbolizował izolację Państwa Środka?
Biliang Hu, ekonomista, dziekan Instytutu Rynków Wschodzących na Uniwersytecie Pekińskim: Współczesny globalny ład gospodarczy jest powszechnie podważany. Za przejaw niezadowolenia z instytucji, które ten ład tworzą, można uznać choćby brexit, kontrowersje, które budził po obu stronach Atlantyku projekt porozumienia dotyczącego liberalizacji handlu między UE i USA (TTIP – red.), a wreszcie zwycięstwo Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA. Trump krytycznie wypowiada się bowiem o niektórych z filarów globalnego porządku, np. umowach o wolnym handlu i porozumieniach dotyczących ochrony klimatu. To szczególnie znamienne, bo dotąd to Stany Zjednoczone były głównym dostawcą publicznego dobra, jakim jest globalny ład gospodarczy. A skoro USA nie chcą już tej roli pełnić, to Chiny mogą ją wziąć na siebie. Po czterech dekadach reform gospodarczych jesteśmy gotowi na to, by na arenie międzynarodowej występować w roli aktora, a nie tylko widza.
Co planuje Sławomir Mentzen w kampanii prezydenckiej, gdy ta zacznie się formalnie w przyszłym roku? Czym jego strategia różni się od poprzednich kampanii Konfederacji? W "Pałacu Prezydenckim" rozmowa z Bartoszem Bocheńczakiem, szefem sztabu Konfederacji w wyborach prezydenckich.
W Pałacu Rzeczypospolitej w Bibliotece Narodowej na Placu Krasińskich w Warszawie wręczamy Nagrodę „Rzeczpospolitej” im. Jerzego Giedroycia.
2 grudnia 2024 - Zapraszamy na niezwykłe wydarzenie online pt. „Strategie Ochrony Rynku w Obliczu Globalnych Wydarzeń: Antydumping, Protekcjonizm i Ochrona Konkurencyjności w Unii Europejskiej”, które odbędzie się 5 grudnia 2024 roku, w godzinach 13:00 – 15:00. To wyjątkowa okazja, by zgłębić tematykę globalnych nierówności ekonomicznych i ich wpływu na polityki ochrony rynku. Nasz webinar zgromadzi wiodących ekspertów i praktyków, którzy podzielą się swoimi doświadczeniami i wiedzą na temat obecnych wyzwań i możliwości w globalnym handlu i ochronie rodzimych rynków przed nieuczciwą konkurencją.
Bezpieczeństwo i kwestie gospodarcze - dwa temat, które mogą zdefiniować kampanię prezydencką. W nowym odcinku podcastu "Pałac Prezydencki" rozmowa z Adamem Traczykiem, dyrektorem More in Common Polska.
Bank zachęca rodziców do wprowadzenia swoich dzieci w świat finansów. W prezencie można otrzymać 200 zł dla dziecka oraz voucher na 100 zł dla siebie.
Większość Polaków zgadza się na zwiększenie wydatków na zbrojenia. Opinie respondentów w tej sprawie są podobne do tych wyrażanych tuż po wybuchu pełnoskalowej wojny w Ukrainie. W przyszłym roku rząd chce wydać na zbrojenia blisko 190 mld zł.
Czy prawo do wypowiedzi jest współcześnie nadużywane, czy skuteczniej tłumione?
Z naszą demokracją jest trochę jak z reprezentacją w piłkę nożną – ciągle w defensywie, a my powtarzamy: „nic się nie stało”.
Trudno uniknąć wrażenia, że kwalifikacja prawna zdarzeń z udziałem funkcjonariuszy policji może zależeć od tego, czy występują oni po stronie potencjalnych sprawców, czy też pokrzywdzonych feralnym postrzeleniem.
Niektóre pomysły na usprawnienie sądownictwa mogą prowadzić do kuriozalnych wręcz skutków.
Hasło „Ja-ro-sław! Polskę zbaw!” dobrze ilustruje kłopot części wyborców z rozróżnieniem wyborów politycznych i religijnych.
Ugody frankowe jawią się jako szalupa ratunkowa w czasie fali spraw, przytłaczają nie tylko sądy cywilne, ale chyba też wielu uczestników tych sporów.
Współcześnie SLAPP przybierają coraz bardziej agresywne, a jednocześnie zawoalowane formy. Tym większe znacznie ma więc właściwe zakresowo wdrożenie unijnej dyrektywy w tej sprawie.
To, co niszczy demokrację, to nie wielość i różnorodność opinii, w tym niedorzecznych, ale ujednolicanie opinii publicznej. Proponowane przez Radę Ministrów karanie za „myślozbrodnie” to znak rozpoznawczy rozwiązań antydemokratycznych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas