Aktualizacja: 16.06.2018 07:44 Publikacja: 15.06.2018 19:50
Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek
Rafał Babiński, prokurator okręgowy i zarazem autor wniosku o warunkowe umorzenie postępowania wobec kierowcy seicento (uznanie winy Sebastiana K. bez procesu), który miał jego zdaniem spowodować wypadek w Oświęcimiu twierdzi, że "Zebrany skrupulatnie materiał dowodowy pozwolił na dokładne odtworzenie przebiegu wypadku”.
To zaskakująca teza, której nie podzielił Sąd Rejonowy w Oświęcimiu, który - jak wiemy - będzie sprawę Sebastiana K. sądzić. Oświęcimski sąd który chciał się wyłączyć ze sprawy w szczegółowym uzasadnieniu twierdził, że sprawa jest skomplikowana, a "materiał dowodowy obejmuje dowody wskazujące na różne możliwe wersje przebiegu zdarzenia”. Rozumiemy, że prok. Babiński który oskarżał K. jest pewny tylko jednej wersji. Jednak sąd ma po analizie materiału inną ocenę.
Prokuratura we Wrocławiu wszczęła śledztwo dotyczące nieprawidłowości finansowych w Centrum im. Willy’ego Brandt...
W narracji rosyjskiej zmienił się język opisu zwycięstwa w II wojnie światowej: z oddania hołdu poległym i uczcz...
Kilkadziesiąt najważniejszych europejskich think tanków spotka się w Warszawie i Toruniu, aby rozmawiać o przysz...
W trakcie ekshumacji prowadzonej w Puźnikach w Ukrainie naukowcy wydobyli szczątki co najmniej 42 osób – podało...
Tymczasowy pomnik polskich ofiar nie zostanie odsłonięty w 80. rocznicę zakończenia II wojny światowej. „Rzeczpo...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas