Reklama

Sprawa wypadku Szydło. Prokuratura zamiast wyjaśniać, forsuje swoją wersję zdarzeń

Szef prokuratury w Krakowie w oświadczeniu twierdzi, że nasz tekst „Dziurawe oskarżenie Sebastiana K.” "zawiera nieprawdziwe informacje i nieścisłości”. Tymczasem nie wyjaśnia kluczowych informacji w artykule - forsuje swoją wersję zdarzeń z 10 lutego 2017 r.

Aktualizacja: 16.06.2018 07:44 Publikacja: 15.06.2018 19:50

Sprawa wypadku Szydło. Prokuratura zamiast wyjaśniać, forsuje swoją wersję zdarzeń

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Rafał Babiński, prokurator okręgowy i zarazem autor wniosku o warunkowe umorzenie postępowania wobec kierowcy seicento (uznanie winy Sebastiana K. bez procesu), który miał jego zdaniem spowodować wypadek w Oświęcimiu twierdzi, że "Zebrany skrupulatnie materiał dowodowy pozwolił na dokładne odtworzenie przebiegu wypadku”. 

To zaskakująca teza, której nie podzielił Sąd Rejonowy w Oświęcimiu, który - jak wiemy - będzie sprawę Sebastiana K. sądzić. Oświęcimski sąd który chciał się wyłączyć ze sprawy w szczegółowym uzasadnieniu twierdził, że sprawa jest skomplikowana, a "materiał dowodowy obejmuje dowody wskazujące na różne możliwe wersje przebiegu zdarzenia”. Rozumiemy, że prok. Babiński który oskarżał K. jest pewny tylko jednej wersji. Jednak sąd ma po analizie materiału inną ocenę.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
System zawiódł. Niezależna platforma do walki z parkingowymi piratami podbija Warszawę
warszawa
Z lotniska w Modlinie z większym bagażem. Ryanair zmienia zasady
Kraj
DB i PKP rozszerzają ofertę. Nowe połączenia Berlin – Warszawa i z południem Polski
Kraj
Hulajnogi, meble i mnóstwo śmieci – służby sprzątają dno Wisły
Reklama
Reklama