Reklama

MSZ: Ewakuacja z Afganistanu zakończyła się sukcesem

Polska przeprowadziła ewakuację z Afganistanu własnymi siłami. Zdołaliśmy doprowadzić do 52 lotów w obie strony i przetransportować 1 232 osoby - przekazał szef MSZ Zbigniew Rau. Według byłego ambasadora RP w Afganistanie, w Polsce przebywa ponad tysiąc osób ewakuowanych z Kabulu

Aktualizacja: 01.09.2021 14:29 Publikacja: 01.09.2021 14:05

MSZ: Ewakuacja z Afganistanu zakończyła się sukcesem

Foto: PAP/Albert Zawada

zew

Na konferencji prasowej szef resortu spraw zagranicznych przypomniał, że Polska uczestniczyła w sojuszniczej operacji NATO w Afganistanie.

- Wytrwaliśmy w Afganistanie do samego końca naszej misji jako wierny i wartościowy sojusznik - powiedział Zbigniew Rau.

- Doprowadziliśmy do wycofania się z tej misji, a wycofanie to doprowadziło do ewakuacji, która zakończyła się sukcesem i nie przyniosła żadnych strat w ludziach - dodał.

Według ministra, gdy w 2001 r. zapadała decyzja o zastosowaniu art. 5 traktatu waszyngtońskiego, władze Rzeczypospolitej chciały osiągnąć dwa cele - pierwszym było ustanowienie pozycji Polski jako "wartościowego sojusznika Paktu Północnoatlantyckiego", drugim - dalsze rozszerzanie NATO na państwa naszego regionu.

Szef MSZ oddał hołd polskim żołnierzom poległym w Afganistanie.

Reklama
Reklama

- Zakończenie tej sojuszniczej misji doprowadziło do ewakuacji, która stanowiła bezprecedensowe wyzwanie w dziejach polskiej dyplomacji. Nagła, niespodziewana implozja afgańskich sił zbrojnych i całkowita dekompozycja struktur władzy państwowej doprowadziła do chaosu, w którym znaleźli się polscy obywatele i nasi afgańscy współpracownicy - mówił Rau.

Zaznaczył, że w związku z sytuacją należało "podjąć ryzyko przeprowadzenia bezpośredniej akcji ratowniczej na miejscu".

- Tę akcję ratowniczą przeprowadziliśmy w oparciu o własne, najczęściej ad hoc improwizowane metody działania, w oparciu o własne kadry, w oparciu o własny sprzęt, z zabezpieczeniem przez własne siły zbrojne, wywiadowcze i dyplomatyczne, zarówno w Kabulu, jak i w państwach sąsiadujących z Afganistanem, a także w stolicach naszych sojuszników i państw współpracujących - powiedział minister.

Przekazał, że w wyniku akcji "zdołaliśmy doprowadzić do 52 lotów w obie strony i przetransportować 1 232 osoby". Podkreślił, że każdy z lotów wymagał uzyskania zgód innych państw, "czasem nawet dziewięciu na jeden lot".

Minister podał, że w związku z akcją w kilka godzin wynegocjowano, uchwalono i wprowadzono w życie dwustronną umowę rządową między Polską a Afganistanem.

Szef Ministerstwa Spraw Zagranicznych opisał też sytuację, w której polski konwój w Afganistanie został zatrzymany przez oddział pakistańskich żołnierzy, co wymagało "nocnej interwencji w trzech stolicach, w wyniku których doszło do wydania w Islamabadzie rozkazu, zgodnie z którym ten pakistański oddział w Afganistanie uczynił zadość oczekiwaniom naszego konwoju".

Reklama
Reklama

Rau dodał, że Polska pomogła w ewakuacji obywateli USA, Wielkiej Brytanii i Niemiec, a także pracowników organizacji międzynarodowych, w tym Międzynarodowego Funduszu Walutowego.

Minister podziękował sojusznikom i państwom współpracującym z Polską, "przede wszystkim Stanom Zjednoczonym, Wielkiej Brytanii, Turcji, Uzbekistanowi, Indiom i Gruzji". Przekazał też podziękowania dla polskich dyplomatów.

Na konferencji głos zabrał także były ambasador Polski w Afganistanie Maciej Lang, który powiedział, że misja ewakuacyjna była organizowana pod presją czasu i pogarszającej się sytuacji bezpieczeństwa. Dodał, że w Polsce przebywa ponad tysiąc osób ewakuowanych z Kabulu. - Każda z tych ewakuowanych osób musiała być zlokalizowana, odszukana w wielotysięcznym tłumie kłębiącym się przed bramą bazy, a następnie fizycznie wciągnięta do bazy - stwierdził.

- Musieliśmy brać pod uwagę naszej ekipy. O tym, że zagrożenia nie były fikcyjne dzisiaj wszyscy wiemy. Chciałbym w tym kontekście powiedzieć, że nasza ostatnia zmiana zeszła z bramy, z tych miejsc, gdzie później były wybuchy i tragiczne wydarzenia w nocy z 25 na 26 sierpnia. Nasza ekipa wyleciała 26 sierpnia na godzinę przed zamachami, które zebrały tak tragiczne żniwo ofiar - mówił Lang.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Rafał Trzaskowski zadłuża Warszawę. M.in. na „pokrycie wydatków po inwazji Rosji na Ukrainę”
Warszawa
„Sabotaż”, „dywersja”, „prohibicja”? Jakie będzie Słowo Roku 2025?
Kraj
Walka o wolność na różnych frontach
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
informacja „Życia Warszawy”
Biletów na WKD nie kupimy przez aplikację. Przewoźnik rozwiązał umowę z mPay
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama