Jak przekazał informator Wirtualnej Polski, Adam Kwiatkowski kilkakrotnie był w Watykanie w imieniu prezydenta i wypracował sobie tam bardzo dobre relacje.
Ma również dobre relacje z Anną Marią Anders, ambasadorką RP w Rzymie.
Nominacja Kwiatkowskiego musi zostać zaakceptowana przez sejmową komisję spraw zagranicznych. Co, jak pisze wp.pl, wydaje się formalnością, bo większość ma tam PiS.
Jeśli Kwiatkowski jest jednym z najbliższych współpracowników Dudy od 2015 roku, sprawuje nadzór merytoryczny nad Biurem Współpracy z Polonią i Polakami za Granicą oraz Biurem Wydarzeń Krajowych, a także koordynuje współpracę z Polonią. Gdyby Kwiatkowski został zaakceptowany na to stanowisko, będzie trzecim ministrem, który odejdzie z Kancelarii Prezydenta. Pierwsza rok temu odeszła Halina Szymańska, obecnie prezeska Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. W ubiegłym roku kancelarię Prezydenta opuścił Krzysztof Szczerski - dziś ambasador RP przy ONZ w Nowym Jorku.
Jak mówi Wirtualnej Polsce jej informator, akceptacja nominacji Kwiatkowskiego przez komisję spraw zagranicznych może zależeć od losów ustawy anty-TVN. Jeśli Duda ją zawetuje, kandydatura Kwiatkowskiego może zostać odrzucona.