Odebrali skatowane psy. Zawiadomią prokuraturę

Dwa skatowane psy odebrała mieszkańcowi Bielawy na Dolnym Śląski wrocławska Ekostraż, która zapowiada powiadomienie prokuratury.

Aktualizacja: 08.08.2021 12:38 Publikacja: 08.08.2021 10:53

Wrocławska Ekostraż odebrała mieszkańcowi Bielawy dwa skatowane psy. Teraz obrońcy zwierząt zapowiad

Wrocławska Ekostraż odebrała mieszkańcowi Bielawy dwa skatowane psy. Teraz obrońcy zwierząt zapowiadają, że zawiadomią o sprawie prokuraturę.

Foto: FB/Ekostraż

Obrońcy zwierząt wczoraj pojawili się w Bielawie. I na jednej posesji znaleźli skatowanego małego psa.

"Bezduszny człowieku, zawiadamiamy prokuraturę. To nie przypadek, że dwa psy w ciężkim stanie pochodzą z Twojego podwórka. Wstydziłeś się dziś sąsiadów, prosiłeś, by wjechać na posesje i tam spakować psa Maxa. Słusznie - wstydź się. Widzimy się w sądzie" – napisała Ekostraż na swoim profilu w mediach społecznościowych.

To była jej druga interwencja w tym miejscu. Kilka tygodni temu wolontariusze Ekostraży pojechali do Bielawy i na jednej z posesji znaleźli małego psa.

"Ogrom nieszczęścia u tego malucha nas zmiótł. Liczne rany głowy, wielki krwiak za okiem, który wypchnął gałkę oczną, a ta wskutek wyschnięcia nadaje się już tylko do usunięcia. Gdyby temu psu udzielono pomocy, oko byłoby do uratowania. Ale nie udzielono. Jego główka cała pokryta jest małymi ciętymi ranami - od narzędzia?" - relacjonowała wrocławska Ekostraż.

Dlaczego zwierzę było w takim stanie? Wolontariusze przypuszczają, że rany zadał człowiek. Właściciel domu, przy którym znaleziono tego psa, wypierał się, że go zna.

Ekostraż apeluje do sąsiadów, aby się do niej zgłaszali i gromadzili materiał dowodowy. „Zgłaszajcie i nie bójcie się zeznawać. Nagrywajcie. Dostajemy mnóstwo zgłoszeń z zastrzeżeniem, że chcecie być anonimowi - to jak mamy udowadniać przemoc? Jak mamy udowodnić w sądzie, ze pies wiele lat nie opuścił łańcucha ani kojca? Że karmicie go Wy a nie właściciel? Że jest bity. Nie bójcie się. Jest nas więcej. Olać takich sąsiadów i relacje z nimi" – tłumaczą obrońcy zwierząt.

W Polsce za znęcanie się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem grozi do pięciu lat więzienia.

Materiał Promocyjny
CPK buduje terminal przyszłości
Kraj
Anulowany wyrok znanego działacza opozycyjnego
Kraj
Czy Polacy chcą sankcji na Izrael? Sondaż nie pozostawia wątpliwości
Kraj
Rafał Trzaskowski o propozycji Karola Nawrockiego: Niech się pan Karol tłumaczy
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Kraj
Cienka granica pomagania uchodźcom. Złoty telefon pogrąża aktywistów z granicy