Reklama

Sikorski się chwali

Szef MSZ przedstawiał sukcesy polskiej dyplomacji. Opozycji nie przekonał

Publikacja: 09.04.2010 03:18

Radosław Sikorski wyliczał: Polska nie boi się już Niemców, mamy lepsze relacje z sąsiadami

Radosław Sikorski wyliczał: Polska nie boi się już Niemców, mamy lepsze relacje z sąsiadami

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

– Polska stała się partnerem cenionym przez innych, krajem, o którego zdanie się pyta, którego rady się szuka – przekonywał wczoraj w Sejmie szef MSZ Radosław Sikorski podczas wystąpienia na temat priorytetów polskiej polityki zagranicznej.

Ministra chwalił premier Donald Tusk. Poseł ludowców Stanisław Rakoczy podkreślił, że PSL jest zadowolone ze stanu polskiej dyplomacji i z działań podejmowanych przez MSZ.

Dobry nastrój psuła opozycja. Szefowa Klubu PiS Grażyna Gęsicka mówiła, że dla Sikorskiego, który chwali się zmianą stylu prowadzenia dyplomacji, ów styl stał się celem samym w sobie. A wiceszefowa Sejmowej Komisji SZ Jolanta Szymanek-Deresz (Lewica) zarzucała polityce zagranicznej dryfowanie i pozorną aktywność.

Wystąpieniu Sikorskiego nie przysłuchiwało się wielu posłów. Nie było prezydenta Lecha Kaczyńskiego (był z wizytą na Litwie). Zastąpił go szef Kancelarii Prezydenta Władysław Stasiak.

– Jest mi przykro, że to jest trzecie exposé ministra polityki zagranicznej, którego swoją obecnością nie zaszczycił prezydent – mówił potem Sikorski na konferencji prasowej.

Reklama
Reklama

Minister zapowiedział kontynuację dotychczasowej polityki. Że podczas naszej prezydencji w UE (druga połowa 2011 r.) priorytetami będą: negocjacje unijnego budżetu, ożywienie wzrostu gospodarczego, polityka wschodnia, bezpieczeństwo energetyczne, wspólna polityka bezpieczeństwa i obrony. Zapewnił poprawę relacji z USA. – Zależy nam, by opierały się nie tylko na polityce bezpieczeństwa, ale i na większej amerykańskiej obecności inwestycyjnej, technologicznej i intelektualnej w Polsce – mówił. – Miłym gestem byłoby odejście od dyskryminowania Polaków w polityce wizowej USA.

Chwalił nasze relacje z sąsiadami. – Polacy nie boją się już Niemców – stwierdził. Ale dodał, że trzeba szukać lepszych sposobów realizacji praw mniejszości polskiej w Niemczech i nauczania języka polskiego. O Rosji powiedział: – Mimo poprawy w ostatnich kilkunastu miesiącach nasze relacje ciągle są obciążone tragiczną materią historyczną.

Zapowiedział, że Polska nadal będzie adwokatem Ukrainy, jeśli ta zechce. I zadeklarował szeroką współpracę z Białorusią.

Za stosunek do Białorusi skrytykowała go Gęsicka. – Polacy z Białorusi wiedzą, że gdy komornik zabiera Andżelice Borys (szefowej Związku Polaków) mikrofalówkę, MSZ prowadzi politykę otwartości – mówiła. I dodawała, że mimo zapewnień, iż Niemcy są naszym głównym partnerem, lista niezałatwionych spraw nie maleje (m.in. rurociąg bałtycki, roszczenia wypędzonych).

Dostało mu się też za prawybory. – Nie stać nas na szefa dyplomacji, który co roku szuka sobie nowej pracy – mówiła Gęsicka, przypominając, że w 2009 r. Sikorski ubiegał się o stanowisko szefa NATO.

Szymanek-Deresz stwierdziła, że Polska nie powinna rezygnować z unijnych spotkań na rzecz prawyborów (Sikorski z ich powodu nie pojechał na szczyt szefów dyplomacji do Hiszpanii).

Reklama
Reklama

Sikorski się bronił, że prawybory, wywołując zaciekawienie za granicą, ułatwiały mu kontakty z politykami z innych państw.

Ludwik Dorn z koła Polska Plus złożył wniosek o odrzucenie exposé, bo zabrakło mu informacji o misji w Afganistanie. Będzie głosowany dziś.

– Polska stała się partnerem cenionym przez innych, krajem, o którego zdanie się pyta, którego rady się szuka – przekonywał wczoraj w Sejmie szef MSZ Radosław Sikorski podczas wystąpienia na temat priorytetów polskiej polityki zagranicznej.

Ministra chwalił premier Donald Tusk. Poseł ludowców Stanisław Rakoczy podkreślił, że PSL jest zadowolone ze stanu polskiej dyplomacji i z działań podejmowanych przez MSZ.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Warszawa
Warszawa wychodzi z szamba. Dotacje dla mieszkańców na budowę kanalizacji
Kraj
Narasta problem flot „elektryków” w SPPN. ZDM wnioskuje o zmianę w przepisach
Kraj
Ciężki przeszczep wątroby na WUM. „Nie było powikłania, którego pacjent by nie przerobił”
Kraj
Nowy ranking szanghajski. UW najwyżej, z zestawienia wypadł WUM
Reklama
Reklama