Reklama

Szczygło: nie ma żadnego archiwum WSI

Minister w Kancelarii Prezydenta Michał Kamiński stwierdził, że nie było nielegalnego przenoszenia dokumentów b. WSI do Kancelarii Prezydenta, przyznał jednak, że sam fakt ich przewożenia miał miejsce. Szef MON Bogdan Klich uruchomił postępowanie w tej sprawie. - To są materiały należące do Komisji Weryfikacyjnej, potrzebne do jej pracy, nie ma żadnego archiwum WSI - mówi były minister obrony narodowej Aleksander Szczygło.

Aktualizacja: 18.11.2007 13:29 Publikacja: 17.11.2007 09:12

Szczygło: nie ma żadnego archiwum WSI

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak PN Piotr Nowak

Podkreśla, że Komisja Weryfikacyjna nie jest częścią MON i nie ma określonego miejsca, w którym musi pracować.

- Nie ma żadnego archiwum WSI. Zgodnie z ustawą o IPN, wszystkie materiały z byłych WSI powinny być przekazane do Instytutu. To są materiały należące do Komisji Weryfikacyjnej składającej się z osób powołanych przez premiera i prezydenta, a jej przewodniczącego powołuje prezydent - powiedział Szczygło w TVN24.

Na pytanie, co zawierają materiały przewożone do BBN, Szczygło powiedział: To, co potrzebne do pracy tej komisji i nie ma określonego miejsca, w którym Komisja Weryfikacyjna musi pracować.

Wyjaśnił, że gdy funkcje szefa komisji weryfikacyjnej i szefa służby kontrwywiadu wojskowego pełniła jedna osoba - Antoni Macierewicz, ze względów bezpieczeństwa prace komisji odbywały się w jednym miejscu, gdy szef komisji jest doradcą prezydenta (Jan Olszewski) - również w budynku BBN.

We wcześniejszym sobotnim oświadczeniu Kamiński napisał, że Kancelaria jedynie użyczyła pomieszczeń Biura Bezpieczeństwa Narodowego na prośbę Komisji Weryfikacyjnej. Prezydencki minister napisał w oświadczeniu, że Komisja Weryfikacyjna b. WSI zwróciła się do Kancelarii Prezydenta, z "prośbą o użyczenie pomieszczeń z uwagi na trudności lokalowe w bieżącej działalności".

Reklama
Reklama

Kamiński poinformował, że Kancelaria zgodziła się udostępnić Komisji "dodatkowe pomieszczenia" w budynku BBN.

Były przewodniczący Komisji Weryfikacyjnej Antoni Macierewicz, podkreślił, że decyzję o przeniesieniu siedziby WSI do Kancelarii podjął Jan Olszewski - jej nowy przewodniczący. Sam Macierewicz dwukrotnie zmieniał jej siedzibę.

- Tak samo następny przewodniczący miał prawo podjąć decyzję o przeniesieniu tej siedziby w inne miejsce. To jest zupełnie naturalne i jest w granicach jego pełnych kompetencji - dodał.

- Poleciłem uruchomić postępowanie sprawdzające w sprawie informacji, że tajne archiwa są wywożone - poinformował szef MON Bogdan Klich.

- W piątek dotarły do mnie informacje, że nie tylko są wywożone dokumenty, ale że są kopiowane twarde dyski z komputerów znajdujących się w siedzibie komisji weryfikacyjnej WSI - powiedział Klich w TVN24.

Jak dodał, już w piątek na jego polecenie postępowanie sprawdzające w tej sprawie zostało wszczęte przez szefa kontrwywiadu wojskowego.

Podkreśla, że Komisja Weryfikacyjna nie jest częścią MON i nie ma określonego miejsca, w którym musi pracować.

- Nie ma żadnego archiwum WSI. Zgodnie z ustawą o IPN, wszystkie materiały z byłych WSI powinny być przekazane do Instytutu. To są materiały należące do Komisji Weryfikacyjnej składającej się z osób powołanych przez premiera i prezydenta, a jej przewodniczącego powołuje prezydent - powiedział Szczygło w TVN24.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Reklama
Kraj
Ranking miast przyjaznych studentom. Które miejsce zajęła Warszawa?
Kraj
Polityczne Michałki: Krótka ławka PO, Hołownia odlicza stracone życia, prezydent rozgrywa na prawicy
Kraj
Wizz Air wraca do Modlina. 10 nowych tras w tym roku
Kraj
Pierwsze odszkodowania dla pogorzelców z Ząbek. Ubezpieczyciele wypłacili już ponad 8 mln zł
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Kraj
Warszawa coraz lepsza dla myszy i szczurów? Spada populacja kotów wolno żyjących
Reklama
Reklama