Reklama

Kto będzie rządził Polskim Radiem

Bezkrólewie w radiu po zawieszeniu na trzy miesiące prezesa Krzysztofa Czabańskiego i jego zastępcy Jerzego Targalskiego

Publikacja: 17.11.2008 01:04

Nie wiadomo, kto będzie pełnił obowiązki prezesa PR. Wczoraj odpowiedzi na to pytanie nie znali ani szef rady nadzorczej Adam Hromiak, ani członek zarządu Robert Wijas, ani zawieszony w sobotę prezes Krzysztof Czabański.

Wszystkie wcześniejsze próby zawieszenia Czabańskiego i Targalskiego kończyły się fiaskiem, ich przeciwnikom brakowało jednego głosu. W sobotę rada nadzorcza zmieniła regulamin i zezwoliła na zawieszenie członków zarządu pięcioma, a nie jak dotąd sześcioma głosami. – Regulamin był niezgodny z prawem, dlatego nastąpiła jego zmiana – tłumaczy Hromiak, rekomendowany przez Samoobronę.

– Nie będę się odwoływał od decyzji – mówi „Rz” Czabański. Prezes zapowiada, że najbliższy czas poświęci obserwowaniu tego, co będzie się działo w publicznej rozgłośni.

W miejsce zawieszonych członków zarządu rada nadzorcza oddelegowała swojego wiceprzewodniczącego Bogusława Kiernickiego związanego z byłym marszałkiem Sejmu Markiem Jurkiem. Teraz zarząd tworzą: Kiernicki, Robert Wijas i Michał Dylewski.

Odwołane władze radia planowały na dziś Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy Polskiego Radia (jedynym właścicielem spółki jest Skarb Państwa). Miała na nim zostać przyjęta uchwała apelująca do rządu o zagwarantowanie środków na działalność PR. – Ja bym obstawiał, że pierwszą decyzją nowego zarządu będzie odwołanie walnego zebrania – mówi Czabański.

Reklama
Reklama

Hromiak deklarował, że w ciągu trzech miesięcy Czabański i Targalski zostaną odwołani. Jednak rada oddelegowując do zarządu swojego członka, pozbawiła się możliwości podejmowania w tym czasie jakichkolwiek wiążących decyzji. W tej sytuacji Ministerstwo Skarbu może podjąć kolejną próbę wprowadzenia komisarza i odwołania całego zarządu radia.

Nie wiadomo, kto będzie pełnił obowiązki prezesa PR. Wczoraj odpowiedzi na to pytanie nie znali ani szef rady nadzorczej Adam Hromiak, ani członek zarządu Robert Wijas, ani zawieszony w sobotę prezes Krzysztof Czabański.

Wszystkie wcześniejsze próby zawieszenia Czabańskiego i Targalskiego kończyły się fiaskiem, ich przeciwnikom brakowało jednego głosu. W sobotę rada nadzorcza zmieniła regulamin i zezwoliła na zawieszenie członków zarządu pięcioma, a nie jak dotąd sześcioma głosami. – Regulamin był niezgodny z prawem, dlatego nastąpiła jego zmiana – tłumaczy Hromiak, rekomendowany przez Samoobronę.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Przełom w leczeniu raka piersi u seniorek. Warszawa z pierwszym w Polsce Pododdziałem Onkologii Geriatrycznej
Kraj
Alarm na drogach. Tyle osób zginęło w wypadkach od początku wakacji w Warszawie i Polsce
Kraj
Niespodziewane odkrycie wagonu stołecznego metra z lat 50. Jak uratować zabytek?
Kraj
Bezsenne noce i walka o ciszę. Warszawa kontra ryk silników
Reklama
Reklama