Kaja Godek: Wybór między lojalnością wobec szefa a życiem dzieci

- Jesteśmy w takiej sytuacji, że z jednej strony jest taka niechęć do uchwalenia tego projektu ze strony rządzących; z drugiej strony na szali mamy życie dzieci. Teraz jest wybór pomiędzy lojalnością wobec szefa, a życiem dzieci i koniecznością obrony życia tak długo, jak to życie jest odbierane niewinnym ludziom. To jest bardzo ważny wybór moralny - stwierdziła Kaja Godek, prezes Fundacji Życie i Rodzina, komentując słowa wicepremiera Jarosława Gowina.

Aktualizacja: 19.12.2018 18:14 Publikacja: 19.12.2018 16:17

Kaja Godek: Wybór między lojalnością wobec szefa a życiem dzieci

Foto: tv.rp.pl

- Niezależnie od kwestii etycznych, od strony politycznej nie mam wątpliwości, ze ostatni rok kadencji to nie jest okres na rozstrzyganie tak fundamentalnych spraw jak sprawa aborcji - mówił na początku grudnia wicepremier Jarosław Gowin. Przyznał, że podczas posiedzenia PiS Jachrance zapadła decyzja o tym, ze do końca obecnej kadencji nie zapadną żadne decyzje odnośnie prac nad zmianą ustawy aborcyjnej.

- Ja się spotykam z przekazem, żebyśmy już nic nie robili, że tu już nic nie będzie, przestańcie w ogóle o tym mówić, ale my nie przestaniemy o tym mówić, bo giną dzieci - zapowiedziała Godek w rozmowie z Telewizją Trwam. Pełnomocniczka komitetu "Zatrzymaj Aborcję" dodała, że "wszyscy ludzie, którzy podpisali się pod projektem (ustawy zaostrzającej przepisy dot. aborcji), ci wszyscy ludzie, którzy w tej chwili robią akcję w terenie i przypominają posłom, że ten projekt leży i czeka na uchwalenie – oni nie zostaną spacyfikowani przez polecenie zaprzestania obrony życia".

- Jesteśmy w takiej sytuacji, że z jednej strony jest taka niechęć do uchwalenia tego projektu ze strony rządzących, (…) a z drugiej strony na szali mamy życie dzieci. Teraz jest wybór pomiędzy lojalnością wobec szefa, a życiem dzieci i koniecznością obrony życia tak długo, jak to życie jest odbierane niewinnym ludziom. To jest bardzo ważny wybór moralny - tłumaczyła Godek.

Działaczka zauważyła, że długie dyskusje na temat proponowanych przez komitet "Zatrzymaj Aborcję" zapisów nie są potrzebne. - Ta ustawa składa się bodajże ze 129 słów. To jest pięć linijek. W tej sytuacji długie dyskusje nie mają sensu - oceniła.

- Ten projekt trafił także do podkomisji, która ma się zajmować tylko i wyłącznie tym projektem, ale ona nie jest nikomu potrzebna. Ja się zastanawiam, nad czym tu dyskutować. Giną ludzie. To tak, jakby ktoś topił się w basenie, a my zamiast go ratować, siedlibyśmy na brzegu i dyskutowalibyśmy, czy go ratować i jak go ratować - tłumaczyła.

Jej zdaniem podjęcie przez PiS tematu aborcji nie zaszkodziłoby tej partii w wyborach, a raczej pomogło. - – Wybory do parlamentu obecnej kadencji były 24 października 2015 r., a 11 września, czyli dosłownie 6 tygodni wcześniej, wszyscy posłowie PiS, obecni na sali plenarnej, głosowali za projektem całkowicie zakazującym aborcję. Dokładnie na taki PiS zagłosowali wyborcy w rekordowej liczbie - zauważyła Kaja Godek.

- W mojej ocenie jest strzelaniem sobie w stopę sytuacja, kiedy politycy nie uchwalają ochrony życia i tłumaczą to tym, że muszą wygrać wybory - dodała.

- Niezależnie od kwestii etycznych, od strony politycznej nie mam wątpliwości, ze ostatni rok kadencji to nie jest okres na rozstrzyganie tak fundamentalnych spraw jak sprawa aborcji - mówił na początku grudnia wicepremier Jarosław Gowin. Przyznał, że podczas posiedzenia PiS Jachrance zapadła decyzja o tym, ze do końca obecnej kadencji nie zapadną żadne decyzje odnośnie prac nad zmianą ustawy aborcyjnej.

- Ja się spotykam z przekazem, żebyśmy już nic nie robili, że tu już nic nie będzie, przestańcie w ogóle o tym mówić, ale my nie przestaniemy o tym mówić, bo giną dzieci - zapowiedziała Godek w rozmowie z Telewizją Trwam. Pełnomocniczka komitetu "Zatrzymaj Aborcję" dodała, że "wszyscy ludzie, którzy podpisali się pod projektem (ustawy zaostrzającej przepisy dot. aborcji), ci wszyscy ludzie, którzy w tej chwili robią akcję w terenie i przypominają posłom, że ten projekt leży i czeka na uchwalenie – oni nie zostaną spacyfikowani przez polecenie zaprzestania obrony życia".

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Kolejne ludzkie szczątki na terenie jednostki wojskowej w Rembertowie
Kraj
Załamanie pogody w weekend. Miejscami burze i grad
sądownictwo
Sąd Najwyższy ratuje Ewę Wrzosek. Prokurator może bezkarnie wynosić informacje ze śledztwa
Kraj
Znaleziono szczątki kilkudziesięciu osób. To ofiary zbrodni niemieckich
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił