Ganley przemawiał w TVP Info ponad 20 minut, w czasie gdy inne media relacjonowały z Brukseli osiągnięcia polskiej delegacji na unijnym szczycie. - Cieszę się, że ponownie mogę być w Warszawie, jest tu milej niż w Brukseli - przywitał widzów.

Komercyjne telewizje nawet w migawkach nie wspomniały o konferencji partii, której sondażowe poparcie oscyluje w granicach błędu statystycznego.

- Konferencja została puszczona na polecenie prezesa TVP Piotra Farfała - powiedziała gazecie.pl osoba zbliżona do kierownictwa TVP.