Mieszkania, które grożą pożarem i śmiercią

Trzy budynki socjalne powinny zostać natychmiast zamknięte, a mieszkańcy wykwaterowani. W 50 innych istnieje groźba pożaru – takie są wnioski rządowego raportu, który powstaje po tragedii w Kamieniu Pomorskim.

Publikacja: 22.04.2009 19:26

Zgliszcza hotelu w Kamieniu Pomorskim - po jego pożarze minister Schetyna zlecił kontrole.

Zgliszcza hotelu w Kamieniu Pomorskim - po jego pożarze minister Schetyna zlecił kontrole.

Foto: Fotorzepa, Dariusz Gorajski

W Brzezinach (Łódzkie) 1 października ubiegłego roku wydano decyzję, że przystosowany na potrzeby socjalne budynek na terenie klubu Start nie spełnia norm bezpieczeństwa. Mieszkańców wezwano do wyprowadzki, a tylko jedna osoba zdecydowała się opuścić swoje lokum. – W budynku znajduje się niesprawna instalacja elektryczna, a droga ucieczki jest tak długa, że nie wszyscy w razie pożaru zdołaliby dobiec do wyjścia awaryjnego – mówi inspektor Marian Przytulski, który sprawdzał budynek wraz ze strażą i policją.

Budynek choć mniejszy, jest zbudowany w podobny sposób, jak hotel socjalny w kamieniu Pomorskim. Ma betonową piwnicę, wysoki parter i pierwsze piętro. Ściany i podłogi są zrobione z metalowych konstrukcji i odpadów drewnianych nasączonych chemikaliami. Inspektor Przytulski nie ma złudzeń, że budynek spaliłby się w kilkadziesiąt sekund.

– Mieszkańcy otrzymali decyzję o zamknięciu budynku do celów mieszkalnych – mówi prezes Startu Andrzej Klimczak. – Jedni czekali na przeprowadzkę do TBS, inni na przyznanie lokalu zastępczego.

– Proponowano nam mieszkanie o powierzchni 20 metrów bez wody i toalety – mówi jedna z mieszkanek. – Jak w takich warunkach mieliśmy żyć? W październiku nie do końca sobie zdawaliśmy sprawę z zagrożenia, ale strach naprawdę zajrzał nam w oczy, gdy widzieliśmy to, co wydarzyło się Kamieniu. Zanieśliśmy pismo do urzędu miasta, żeby znaleziono nam mieszkania, ale odpowiedzi jeszcze nie dostaliśmy.

Podobnie jak w Brzezinach do natychmiastowego zamknięcia nadają się także budynki na warszawskiej Białołęce i w Chełmży (kujawsko-pomorskie). W tym drugim, także powstałym dla sportowców stwierdzono, że do przygotowywania posiłków wykorzystywano kuchenki gazowe, choć pomieszczenia nie miały wentylacji. Ponadto mieszkańcy nie mieli dostępu do głównego wyłącznika prądu i części gaśnic.

– Najbardziej niebezpieczne są budynki powstałe w latach 70, które powstały jako tymczasowe – dodaje Przytulski. – Zwykle spali tam przyjezdni sportowcy lub robotnicy, a po pewnym czasie przechodziły na własność gmin. Wykorzystywane są do dziś z braku innych lokali dla mieszkańców.

Inspektorzy nie zakończyli jeszcze kontroli 250 hoteli socjalnych w całym kraju. W dotychczas przygotowanych materiałach dla rządu stwierdzili, że najwięcej budynków, które wymagają remontów jest w województwach mazowieckim, śląskim i lubelskim.

W Brzezinach (Łódzkie) 1 października ubiegłego roku wydano decyzję, że przystosowany na potrzeby socjalne budynek na terenie klubu Start nie spełnia norm bezpieczeństwa. Mieszkańców wezwano do wyprowadzki, a tylko jedna osoba zdecydowała się opuścić swoje lokum. – W budynku znajduje się niesprawna instalacja elektryczna, a droga ucieczki jest tak długa, że nie wszyscy w razie pożaru zdołaliby dobiec do wyjścia awaryjnego – mówi inspektor Marian Przytulski, który sprawdzał budynek wraz ze strażą i policją.

Kraj
Były dyrektor Muzeum Historii Polski nagrodzony
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo