Reklama
Rozwiń

PiS ma przeprosić za spot

Sąd Okręgowy w Warszawie zakazał rozpowszechniania spotu PiS pt. "Kolesie" i nakazał przeproszenie PO.

Aktualizacja: 24.04.2009 11:10 Publikacja: 23.04.2009 13:48

Sędzia Alicja Fronczyk ogłaszająca wyrok w sprawie spotu wyborczego PiS

Sędzia Alicja Fronczyk ogłaszająca wyrok w sprawie spotu wyborczego PiS

Foto: Fotorzepa, Rob Robert Gardziński

Reklamówka nawiązuje m.in. do przedwyborczego hasła PO: "By żyło się lepiej. Wszystkim", jednak w miejsce słowa "Wszystkim" pojawia się czerwony prostokąt ze słowem "Kolegom".

W spocie pojawiają się wątki tzw. afery Misiaka, sprawa interesów żony ministra skarbu i wysokich premii dla urzędników w warszawskim Ratuszu.

Sąd nakazał publikowanie oświadczenia przez okres nie krótszy niż 3 dni na wyjściowej stronie internetowej PiS - www.pis.org.pl oraz na wyjściowej stronie internetowej "Gazety Wyborczej" oraz "Dziennika".

Sąd postanowił też zasądzić od komitetu wyborczego PiS na rzecz komitetu wyborczego PO kwotę 377 złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Oświadczenie ma mieć następującą treść: "Komitet Wyborczy Prawa i Sprawiedliwości informuje, że w swoim materiale wyborczym w postaci spotu telewizyjnego pt. "Kolesie" podał nieprawdziwe informacje jakoby rząd PO zwalniał pracowników stoczni, załatwiał firmie senatora Misiaka kontrakt na 48 milionów złotych, a firmie żony ministra Grada zlecenie na kwotę 50 milionów złotych oraz jakoby prezydent miasta stołecznego Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz przyznała swoim ludziom nagrodę w wysokości 58 milionów złotych".

Według PiS spot nie zawierał jakichkolwiek nieprawdziwych informacji. Zdaniem pełnomocnika PiS sprawa nie powinna być rozpatrywana w trybie wyborczym, bo - jak mówił - spot nie jest materiałem wyborczym w rozumieniu ordynacji do Parlamentu Europejskiego.

Pozew został złożony w trybie wyborczym. Sąd musiał go rozpatrzyć w ciągu 48 godzin.

Reklamówka nawiązuje m.in. do przedwyborczego hasła PO: "By żyło się lepiej. Wszystkim", jednak w miejsce słowa "Wszystkim" pojawia się czerwony prostokąt ze słowem "Kolegom".

W spocie pojawiają się wątki tzw. afery Misiaka, sprawa interesów żony ministra skarbu i wysokich premii dla urzędników w warszawskim Ratuszu.

Kraj
Dziki grasują w Warszawie. Problem narasta
Kraj
Metro nie kursuje od Słodowca do stacji Centrum. „Podejrzenie, że coś się pali”
Kraj
Jedyne Centrum Integracji Cudzoziemców na Mazowszu będzie działało w Warszawie
Kraj
Pociągi wracają na trasę M1 po awarii w metrze warszawskim
Kraj
Tęcza powróci na plac Zbawiciela. Projekt wybrano w Budżecie Obywatelskim przy czwartej próbie