Reklamówka nawiązuje m.in. do przedwyborczego hasła PO: "By żyło się lepiej. Wszystkim", jednak w miejsce słowa "Wszystkim" pojawia się czerwony prostokąt ze słowem "Kolegom".
W spocie pojawiają się wątki tzw. afery Misiaka, sprawa interesów żony ministra skarbu i wysokich premii dla urzędników w warszawskim Ratuszu.
Sąd nakazał publikowanie oświadczenia przez okres nie krótszy niż 3 dni na wyjściowej stronie internetowej PiS - www.pis.org.pl oraz na wyjściowej stronie internetowej "Gazety Wyborczej" oraz "Dziennika".
Sąd postanowił też zasądzić od komitetu wyborczego PiS na rzecz komitetu wyborczego PO kwotę 377 złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania.
Oświadczenie ma mieć następującą treść: "Komitet Wyborczy Prawa i Sprawiedliwości informuje, że w swoim materiale wyborczym w postaci spotu telewizyjnego pt. "Kolesie" podał nieprawdziwe informacje jakoby rząd PO zwalniał pracowników stoczni, załatwiał firmie senatora Misiaka kontrakt na 48 milionów złotych, a firmie żony ministra Grada zlecenie na kwotę 50 milionów złotych oraz jakoby prezydent miasta stołecznego Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz przyznała swoim ludziom nagrodę w wysokości 58 milionów złotych".