Protest nauczycieli: Grypa z długimi powikłaniami

Młodzi nauczyciele mają dość siedzenia cicho i słuchania o zawodowym powołaniu. Zależy im, by nikt nie robił ich w balona, a za pracę płacił godnie.

Aktualizacja: 06.01.2019 12:55 Publikacja: 05.01.2019 23:01

Protest nauczycieli: Grypa z długimi powikłaniami

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Scenariusz miał być taki: między 17 a 21 grudnia nauczyciele masowo będą korzystać z L4. Wzorem policjantów czy pracowników sądów chcieli w ten sposób wywalczyć podwyżki w wysokości 1000 zł. Według MEN w ten sposób protestowało 1466 osób.

Od stycznia nauczyciele mieli wrócić do pracy przy tablicy, a walkę miały kontynuować związki zawodowe. ZNP na przyszły tydzień zapowiedział spotkania z szefową resortu edukacji Anną Zalewską oraz premierem Mateuszem Morawieckim. Jeśli nie przyniosą one rezultatów, 10 stycznia zostanie podjęta decyzja o strajku.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Odbierz 20 zł zniżki - wybierz Płatności Powtarzalne

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne. Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu
Kraj
Cienka granica pomagania uchodźcom. Złoty telefon pogrąża aktywistów z granicy
Kraj
Instytut Pileckiego pod lupą śledczych
Materiał Promocyjny
Szukasz studiów z przyszłością? Ten kierunek nie traci na znaczeniu
Kraj
Ruszyło śledztwo w sprawie Centrum Niemieckiego
Materiał Partnera
Dzień Zwycięstwa według Rosji