Reklama
Rozwiń

Bajer odchodzi z Rady Etyki Mediów

Wieloletnia szefowa REM nie przyjęła nominacji do nowej rady. Wystąpienie z niej zapowiedział też Maciej Iłowiecki

Aktualizacja: 11.05.2011 07:32 Publikacja: 11.05.2011 02:32

Nowa Rada Etyki Mediów zainaugurowała wczoraj działalność. Nominacje jej członkom wręczył Juliusz Braun, prezes TVP, która przejęła przewodniczenie Konferencji Mediów Polskich (ciało, które wybiera REM). Nominacji nie przyjęła Magdalena Bajer, która była szefową Rady od 1996 r., czyli początku jej istnienia.

– Media dziś wyrzekają się swojego zadania, jakim jest objaśnianie świata, na rzecz kreowania rzeczywistości. Rada powinna się starać zmienić sytuację, inicjować debaty przypominające o powinności mediów i próbować oddziaływać na media. Okazało się, że mojego stanowiska nie podziela większość członków nowej Rady – tłumaczyła Bajer. I zaznaczyła: – Moja decyzja nie ma podtekstów politycznych ani osobistych – zaznaczyła.

Odejście z REM zapowiedział także Maciej Iłowiecki (w Radzie zasiada od 2004 r.), który nominację przyjął. – W tej sprawie napiszę do REM osobny list – mówił. W jego przypadku, jak wyjaśnił, „nie bez znaczenia są też względy polityczne".

Nowy szef REM Ryszard Bańkowicz zapowiedział, że Rada będzie się kierować troską o wiarygodność mediów. – Będziemy wystrzegać się mentorstwa i pouczania. Nie będziemy mówić dziennikarzom, co mają pisać, a czego nie pisać, a jedynie pilnować, by publikacje były zgodne z zasadami etycznymi i by media nie traciły z zasięgu wzroku dobra odbiorcy – mówił.

Rada Etyki Mediów była ostatnio często krytykowana przez środowiska dziennikarskie, które nawoływały do jej reformy.

Reklama
Reklama

Nowa REM została wybrana na początku kwietnia. W jej skład weszło wówczas 13 osób.

 

Nowa Rada Etyki Mediów zainaugurowała wczoraj działalność. Nominacje jej członkom wręczył Juliusz Braun, prezes TVP, która przejęła przewodniczenie Konferencji Mediów Polskich (ciało, które wybiera REM). Nominacji nie przyjęła Magdalena Bajer, która była szefową Rady od 1996 r., czyli początku jej istnienia.

– Media dziś wyrzekają się swojego zadania, jakim jest objaśnianie świata, na rzecz kreowania rzeczywistości. Rada powinna się starać zmienić sytuację, inicjować debaty przypominające o powinności mediów i próbować oddziaływać na media. Okazało się, że mojego stanowiska nie podziela większość członków nowej Rady – tłumaczyła Bajer. I zaznaczyła: – Moja decyzja nie ma podtekstów politycznych ani osobistych – zaznaczyła.

Reklama
Kraj
Rzeź wołyńska: wytracić Polaków, wyrugować polskość
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Kraj
Uchwała antyalkoholowa skonstruowana pod Żabki? Radni o prohibicji w Warszawie
warszawa
Radni stołecznego Bemowa proponują budżet obywatelski w szkołach. Co na to urząd dzielnicy?
Kraj
Miliardy z KPO usprawniają kolejową infrastrukturę
Kraj
Warszawscy urzędnicy chcą się ubezpieczyć od terroryzmu i sabotażu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama