Biskupi o krzyżu w Sejmie i zasadach kremacji

W komunikacie biskupi wyrazili rozczarowanie, że ponad połowa Polaków nie głosując, nie skorzystała z możliwości wpływania na stanowienie prawa. Tym bardziej apelują do  parlamentarzystów, aby „dbali o dobro człowieka, rozwój życia społeczno-gospodarczego Ojczyzny i promowanie kultury".

Biskupi odnieśli się też do  sprawy obecności w TVP Adama Darskiego „Nergala". Muzyk, który podarł Biblię na koncercie, jest jurorem show TVP 2, co wywołało krytykę. Władze TVP zdecydowały, że w drugiej edycji programu nie wystąpi. – Z szacunkiem powitaliśmy, że zwyciężył rozsądek i nie będzie promocji satanistycznych, nihilistycznych czy cynicznych programów w środkach komunikacji społecznej – mówił abp Michalik. W komunikacie biskupi przypominają, że ustawa o radiofonii i telewizji nakłada na nadawcę obowiązek szanowania chrześcijańskiego systemu wartości.

W homilii podczas mszy kończącej zebranie episkopatu kard. Stanisław Dziwisz powiedział, że wielu „rodaków pogubiło się w poszukiwaniach właściwego kształtu życia osobistego, rodzinnego i społecznego, nie odróżniając dobra od zła". Zauważył, że „miejsce w polityce zdobywa się, walcząc z wartościami, które stanowiły zawsze o tożsamości narodu", „bluźnierstwo uważa się za sztukę, a patriotyzm i miłość ojczyzny za zacofanie".

Biskupi wybrali nowego sekretarza generalnego episkopatu. To 49-letni biskup pomocniczy z Gniezna Wojciech Polak.

Episkopat przyjął też list pasterski w sprawie obrzędów pogrzebu związanych z kremacją zwłok. Będzie czytany w kościołach 13 listopada. Zgodnie z obrzędami pochówku przyjętymi w 2010 r. pogrzeb z urną musiałby być rozbity na dwa etapy. Najpierw odbywa się msza św. przy trumnie, a po kremacji dalsze obrzędy i pochówek urny. Tak jest w innych krajach, w Polsce przyjęła się inna praktyka. Dlatego episkopat ustalił, że dozwolone jest sprawowanie mszy św. przy urnie w dwóch sytuacjach: gdy urna sprowadzona jest z zagranicy i gdy rozbicie uroczystości na dwa lub więcej dni uniemożliwi udział krewnych i znajomych, którzy przybyli z daleka. O udzielaniu pozwolenia decydują proboszczowie.