Premier Donald Tusk ma się dziś spotkać z prezydentem Bronisławem Komorowskim, by przedstawić mu skład nowego rządu. Niewykluczone, że po tym spotkaniu zorganizuje konferencję. Co wynika z układanki Tuska, jeśli nieoficjalne kandydatury się potwierdzą? Że chciał wizerunkowo zyskiwać w czasie Euro 2012, zadowolić stronnictwo Grzegorza Schetyny, a w niektórych przypadkach nie miał dobrych kandydatów. Pojawiają się już zakulisowe informacje, że Tusk szybko przeprowadzi rekonstrukcję gabinetu.
Filozof zamiast prawnika?
Z informacji „Rz" wynika, że kandydatem na stanowisko ministra sprawiedliwości jest Jarosław Gowin, wiceszef Klubu PO.
Zastąpiłby dobrze ocenianego przez opinię publiczną Krzysztofa Kwiatkowskiego. Dlaczego filozof ma zastąpić prawnika? Z nieoficjalnych informacji wynika, że w ten sposób Tusk chciałby zadowolić stronników Schetyny (choć i Gowin, i Kwiatkowski uchodzą za bliskich wiceszefowi PO) oraz politycznie poskromić posła z Krakowa. Gowin nieraz publicznie różnił się w poglądach z Tuskiem i opowiada się za głębszymi reformami.
Pani doktor i sport
Joanna Mucha może pokierować Ministerstwem Sportu. Jak wczoraj pisała „Rz", posłankę z doktoratem z ekonomii wymieniano też jako kandydatkę na ministra środowiska lub skarbu. – Myślę, że chodzi o medialność Muchy i kwestie estetyczne – ocenia dr Wojciech Jabłoński, politolog z UW. – Premier chętniej będzie się pojawiał na Euro 2012 z nią niż jakimś innym politykiem.
W PO dodają, że Tuskowi bardzo zależało, by w rządzie zasiadło jak najwięcej kobiet.