Informacje TVN24 potwierdziła Prokuratura Apelacyjna w Lublinie.
- Kolejne trzy zarzuty to efekt prowadzonego śledztwa. Obecnie Mirosław K. ma tych zarzutów 10 - poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Apelacyjnej w Lublinie Grzegorz Janicki.
Janicki powiedział, że jeden z zarzutów dotyczy przestępstwa o charakterze seksualnym określonego w art. 197 par. 2 kodeksu karnego. Przepis ten mówi o doprowadzeniu innej osoby przemocą, groźbą lub podstępem do poddania się innej czynności seksualnej. Do przestępstwa miało dojść w okresie 1999-2001, kiedy Mirosław K. nie był jeszcze marszałkiem województwa, wobec podległej mu pracownicy.
Drugi zarzut to przestępstwo płatnej protekcji, czyli powoływania się na wpływy w instytucjach państwowych i podejmowania się załatwienia sprawy w zamian za określone korzyści. Trzeci zarzut dotyczy przestępstwa oszustwa, polegającego na wprowadzeniu w błąd i doprowadzeniu do niekorzystnego rozporządzenia mieniem osób, które wykonywały na rzecz Mirosława K. określone prace. Do tych przestępstw miało dochodzić w latach 2009 - 2012.
Janicki nie chciał ujawniać innych szczegółów i okoliczności, w jakich miało dojść do zarzucanych Mirosławowi K. przestępstw. - Śledztwo nadal trwa - zaznaczył.