Jednocześnie premier poinformował, że nie skieruje do Sejmu wniosku o jego dymisję.

Tusk rozmawiał z dziennikarzami w Wilnie. Wyjawił, że po powrocie spotka się z Seremetem i przedstawi mu swoje uwagi.

- Byłoby mi zręczniej kierować prokuraturą gdybym wiedział na jakim gruncie stoję - powiedział dziś w TVN24 prokurator generalny, zanim premier poinformował o swojej decyzji. Czytaj więcej

Tusk trzyma Seremeta w szachu