Poseł Tomasz Kaczmarek odpowiada na publikację Wprost

Zawieszony w prawach członka klubu PiS poseł Tomasz Kaczmarek wydał oświadczenie, w którym odnosi się do tekstu opublikowanego przez tygodnik "Wprost"

Publikacja: 06.01.2014 15:51

Tomasz Kaczmarek

Tomasz Kaczmarek

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

"Wprost" przekonuje, że do niedawna polityk był związany z kobietą o imieniu Marta. Miała być ona szwagierką właściciela agencji towarzyskich. Tygodnik cytuje swoje źródło w policji. "Był za pan brat z kontrolującym agencje towarzyskie Pawłem Z. Lubił przebywać w tym towarzystwie" - mówi o Kaczmarku.

Polityk przysłał nam oświadczenie w tej sprawie. "Oświadczam, iż wbrew sugestiom w nim zawartym (tekście "Wprost" - red.) nigdy nie brałem udziału w procederze stręczycielstwa. Nigdy również nie czerpałem z niego żadnych korzyści. Mój jedyny kontakt z tym procederem polegał na tym, że jako funkcjonariusz Policji oraz CBA zajmowałem się jego zwalczaniem" - napisał.

Współautor tekstu Michał Majewski odniósł się do oświadczenia na Twitterze. Przekonuje, że redakcja nie zarzuca Kaczmarkowi stręczycielstwa. "Dlatego to oświadczenie jest jakimś dziwactwem" - napisał.

W niekorzystnym świetle Kaczmarka postawiła poprzednia publikacja "Wprost" na jego temat. W grudniu tygodnik ujawnił taśmy nagrane podczas jego kłótni z mężem obecnej partnerki polityka.

"Jak zrobisz jakieś głupoty, żebyś nie dostał, że tak powiem, piłkę zwrotną. Bo ja i moi przyjaciele nie jesteśmy ludźmi, którzy są grzecznymi chłopcami" - mówił podczas prywatnej imprezy poseł. Do wyjaśnienia tej sprawy został zawieszony w klubie PiS.

Jednak jak wynika z naszych informacji, ma on niewielkie szanse na powrót do ugrupowania. Związane teraz z PiS byłe szefostwo CBA, w którym służył Kaczmarek, wycofało polityczne poparcie dla niego. Chodzi o obawy, że opinia publiczna może poznać kolejne nagrania w tej sprawie. Czytaj więcej

"Wprost" przekonuje, że do niedawna polityk był związany z kobietą o imieniu Marta. Miała być ona szwagierką właściciela agencji towarzyskich. Tygodnik cytuje swoje źródło w policji. "Był za pan brat z kontrolującym agencje towarzyskie Pawłem Z. Lubił przebywać w tym towarzystwie" - mówi o Kaczmarku.

Polityk przysłał nam oświadczenie w tej sprawie. "Oświadczam, iż wbrew sugestiom w nim zawartym (tekście "Wprost" - red.) nigdy nie brałem udziału w procederze stręczycielstwa. Nigdy również nie czerpałem z niego żadnych korzyści. Mój jedyny kontakt z tym procederem polegał na tym, że jako funkcjonariusz Policji oraz CBA zajmowałem się jego zwalczaniem" - napisał.

Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Sondaż „Rzeczpospolitej”: Na wojsko trzeba wydawać więcej