Wpadł matrymonialny oszust

Naciągacz działający na Śląsku nie dość, że skradł serce, to wpędził wybrankę w długi biorąc na jej konto pożyczki w parabankach. Teraz usłyszał zarzuty.

Publikacja: 20.03.2014 19:10

Wpadł matrymonialny oszust

Foto: Policja

Oszustem okazał się 31-latek, w przeszłości już karany za podobne przestępstwa.

- Mężczyzna usłyszał zarzut oszustwa, za co grozi mu do ośmiu lat więzienia. O jego dalszym losie zdecyduje sąd - mówi „Rz" Rafał Domagała, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie.

Początki sprawy sięgają lata ubiegłego roku. To wtedy na jednym z internetowych portali randkowych 28-letnia kobieta mieszkająca pod Cieszynem (woj. śląskie) poznała – jak jej się wydawało – atrakcyjnego przedsiębiorcę.

- Mężczyzna podawał się za mieszkańca Mikołowa i twierdził, że w tym mieście prowadzi dobrze prosperującą firmę – opowiada Domagała.

Kobieta opowiedziała nowemu znajomemu o swojej trudnej sytuacji finansowej, a ten po krótkim czasie zaoferował jej pomoc. Powiedział, że będzie na jej konto wpłacał pieniądze aby ją wesprzeć, ponieważ dobrze zarabia i stać go na taki gest.

Znajomi umówili się na randkę w centrum Cieszyna. Po osobistym zapoznaniu się i rozmowie, pofatygowali się również do jednego z banków. Kobieta założyła tam konto, zgadzając się na to, aby hasło dostępu otrzymał także nowo poznany mężczyzna.

Po tym spotkaniu "biznesmen" skontaktował się jeszcze z nią dwukrotnie, po czym  zamilkł. Przestał odbierać telefon, nie odpowiadał także na wiadomości na portalu internetowym. Co gorsza, zamiast obiecanych wpłat na konto, 28-latka otrzymała upomnienie o niespłaconej pożyczce.

Kiedy poszła wyjaśnić sprawę do banku dowiedziała się, że ma do spłaty pożyczkę w wysokości 1200 zł wraz z odsetkami. Wtedy zorientowała się, że została oszukana. Sprawę zgłosiła policji.

Śledczy ustalili, że internetowy amant tuż po randce zaciągnął pożyczkę w internetowym parabanku. Miał też apetyt na kolejne.

- W ciągu kolejnych trzech tygodni usiłował na konto poszkodowanej wyłudzić sześć pożyczek na łączną kwotę 3 tys. zł. Mężczyzna próbował tego dokonać w różnych instytucjach finansowych za pomocą bankowości internetowej – wyjaśnia Rafał Domagała.

Wreszcie naciągacz wpadł. Został wytropiony przez policjantów w internecie, kiedy szykował się do łowienia nowych ofiar. Przyłapali go na tym, jak zakładał konta na różnych portalach z ogłoszeniami matrymonialnymi.

Naciągaczem okazał się mieszkaniec Łazisk Górnych (woj. śląskie). Nie prowadził żadnej firmy, a obecne oszustwo było kolejnym jakie miał na sumieniu. - Pod koniec ubiegłego roku został skazany przez sąd za podobne przestępstwa – ustalili policjanci.

Oszustem okazał się 31-latek, w przeszłości już karany za podobne przestępstwa.

- Mężczyzna usłyszał zarzut oszustwa, za co grozi mu do ośmiu lat więzienia. O jego dalszym losie zdecyduje sąd - mówi „Rz" Rafał Domagała, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie.

Pozostało 88% artykułu
Kraj
Były dyrektor Muzeum Historii Polski nagrodzony
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo