Ks. Lemański obiecał posłuszeństwo

Ksiądz Wojciech Lemański, były proboszcz w Jasienicy nie przyjął, ale też nie odrzucił propozycji abp. Hosera o skierowaniu go do pracy jako kapelana w szpitalu.

Publikacja: 03.07.2014 15:56

Ks. Wojciech Lemański

Ks. Wojciech Lemański

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

Duchowny zapoznał się w siedzibie kurii warszawsko-praskiej z dokumentami, które w jego sprawie przyszły z Watykanu. Zdaniem kurii, która poinformowała o nich na początku tygodnia, są one rozstrzygające i potwierdzają wszystkie decyzje jakie odnośnie do ks. Lemańskiego podejmował wcześniej abp Henryk Hoser.

- Nie znalazłem tam nic z tego, co miało się tam znajdować - stwierdził po wyjściu z budynku kurii ks. Lemański i zapowiedział, że po konsultacjach z prawnikami zdecyduje o złożeniu odwołania. - Cieszę się, że kuria rozpoczęła ze mną jakiś dialog - dodał.

Według Mateusza Dzieduszyckiego, rzecznika prasowego kurii warszawsko-praskiej, Watykan jednak stwierdził, że w najistotniejszych sprawach ksiądz Lemański nie miał prawa do składania odwołań.

- Zatem decyzje te były ostateczne - mówi „Rz". - Oczywiście dopuszczalna jest inna ich interpretacja. Ale nie szukajmy dziury w całym tylko próbujmy iść do przodu. Dzisiejsze spotkanie było dobre i daje nadzieję na to, że dialog będzie kontynuowany.

Wbrew informacjom części mediów, ks. Lemański nie spotkał się jednak osobiście z abp. Hoserem. Bo od kilku dni jest on na urlopie. Zostawił jednak ordynariuszowi diecezji list, w którym odniósł się do propozycji biskupa o mianowaniu go kapelanem w Mazowieckim Centrum Neuropsychiatrii Dzieci i Młodzieży w Zagórzu.

- Ksiądz Lemański przyjął do wiadomości definitywne odwołanie go z funkcji proboszcza w Jasienicy - potwierdza rzecznik kurii. Jednak ani on, ani ksiądz Lemański nie zdradzili czy duchowny zgodził się objąć funkcję kapelana. Ich wymijające odpowiedzi na briefingu prasowym można było jednak traktować jako odrzucenie propozycji.

- Arcybiskup zapozna się z listem i na pewno na niego odpisze - wyjaśnia Dzieduszycki. - Będziemy szukali dla księdza Lemańskiego odpowiedniego miejsca posługi, która będzie dobra dla niego i dla diecezji.

Sam ksiądz Lemański nie komentował. Później zaś nie odbierał telefonu. Jednak jak nieoficjalnie dowiedziała się „Rz" duchowny nie przyjął, ale też nie odrzucił propozycji abp. Hosera. Przedstawił ordynariuszowi jedynie swoje argumenty w tej sprawie.

- Najistotniejsze, że podczas spotkania ks. Lemański zadeklarował, że podporządkuje się każdej decyzji arcybiskupa - mówi „Rz" rzecznik kurii.

Duchowny zapoznał się w siedzibie kurii warszawsko-praskiej z dokumentami, które w jego sprawie przyszły z Watykanu. Zdaniem kurii, która poinformowała o nich na początku tygodnia, są one rozstrzygające i potwierdzają wszystkie decyzje jakie odnośnie do ks. Lemańskiego podejmował wcześniej abp Henryk Hoser.

- Nie znalazłem tam nic z tego, co miało się tam znajdować - stwierdził po wyjściu z budynku kurii ks. Lemański i zapowiedział, że po konsultacjach z prawnikami zdecyduje o złożeniu odwołania. - Cieszę się, że kuria rozpoczęła ze mną jakiś dialog - dodał.

Kraj
Były dyrektor Muzeum Historii Polski nagrodzony
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo