Strój papieża przekazał do sanktuarium na Białych Morzach w Krakowie kard. Stanisław Dziwisz, wieloletni sekretarz Jana Pawła II. - Trudno ją było dłużej trzymać w domu. Trzeba było ją przekazać w miejsce, w którym będzie przechowywana. Niech ona będzie świadkiem tego zamachu, ale też świadkiem wielkości Jana Pawła II – mówił kard. Stanisław Dziwisz.

Samego odsłonięcia sutanny ze śladami krwi papieża, którą umieszczono w szklanej gablocie w jednej z kaplic sanktuarium, krakowski kardynał dokonał wspólnie z s. Tobianą, pracującą w apartamentach papieskich Jana Pawła II.

- Nasze siostry pilnowały, aby ta sutanna się zachowała, zabrały ją ze szpitala do domu. Ona była schowana i nikomu nie pokazywana – mówił kardynał. Przyznał, że po raz pierwszy została wyciągnięta z ukrycia na potrzeby wchodzącego właśnie do kin filmu „Apartament".

Inne przedmioty związane z zamachem na papieża można zobaczyć w Muzeum Dom Rodzinny Jana Pawła II w Wadowicach. Jest tam m.in. pistolet, z którego zamachowiec strzelał do papieża. W jednej z gablot znajduje się także garnitur ochroniarza papieża, na którym również znajdują się ślady krwi Jana Pawła II. Do zamachu doszło 13 maja 1981 roku tuż po audiencji generalnej na placu św. Piotra. Turecki zamachowiec Mehmet Ali Agca trafił papieża w rękę i w brzuch. Papież trafił do polikliniki Gemelli, gdzie był operowany przez sześć godzin.