Spot, który został upubliczniony kilka dni temu, miał powstać z inicjatywy dzieci urzędującego prezydenta. Unikające wystąpień publicznych dzieci Komorowskiego zachęcają w spocie do poparcia ich ojca w II turze wyborów prezydenckich.
– To dobry ruch, dobry spot. Sympatyczni ludzie - ocenił spot Gowin. Dodał jednak, że jego zdaniem o wyniku wyborów nie zadecydują emocjonalne przekazy lecz "wizja Polski i trafne zdiagnozowanie linii podziału", który według Gowina przebiega między "sytymi i zadowolonymi siebie", a "zbuntowanymi". Tych pierwszych reprezentować ma Komorowski, drugich - Andrzej Duda.
Spot nakręcony przez dzieci Komorowskiego chwalił też Krzysztof Gawkowski z SLD. - Wzbudzał emocje, przychodzą do mnie najbliżsi i mówią „wow, coś zaczyna się dziać". Prezydent zaczął angażować ludzi, którzy wzbudzają emocje - podkreślił.