Gospodarstwo Rybackie Gosławice sp. z o.o. nie tylko jest największym w kraju hodowcą jesiotrów i sumów europejskich, ale też znajduje się w czołówce europejskich producentów kawioru. Eksportuje kawior do Unii, Norwegii, Szwajcarii, USA i Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Konkuruje na tych rynkach z firmami z Włoch, Francji, Niemiec czy Rosji – kraju, z którym kawior kojarzy się najbardziej. Gdyby nie rosyjskie kłopoty, europejscy producenci w ogóle by się na tym rynku nie liczyli. Nadmiernymi połowami, zanieczyszczeniem wód i masowym kłusownictwem Rosjanie i ich sąsiedzi znad Morza Kaspijskiego doprowadzili swoje cenne ryby na skraj zagłady.
Pomysł sprzed lat
Taka sytuacja sprzyja europejskim producentom, choć trudno ją było przewidzieć w 1998 r., kiedy Antoni Łakomiak, szef gospodarstwa w Gosławicach pod Koninem, Marcin Pająk, kierownik produkcji rybackiej, i ichtiolog Zbigniew Gruszczyński wpadli na pomysł hodowania jesiotrów na kawior.
– Nasza historia z jesiotrami rozpoczęła się w 1992 r., ale hodowaliśmy je do drugiego–trzeciego roku życia, tak jak wiele innych gospodarstw w Polsce. Po wpisaniu jesiotrów w 1998 r. na listę gatunków zagrożonych (konwencja waszyngtońska CITES – red.) gospodarstwa rybackie na świecie rozpoczęły hodowlę jesiotrów na kawior. Gospodarstwo Gosławice też zbudowało taki program – mówi Agata Łakomiak-Winnicka, szefowa marketingu i sprzedaży, a prywatnie córka prezesa.
– W 2009 r. rozpoczęliśmy sprzedaż dojrzałych samic z ikrą gotową do produkcji kawioru. Nasze jesiotry były chętnie kupowane przez europejskich producentów kawioru z uwagi na fakt, iż ikra była wyjątkowo dobrej jakości i posiadała pożądaną wielkość – dodaje.