Tak Paweł Deresz zareagował w TVN24 na plany prokuratury, która zapowiedziała możliwe ekshumacje ofiar w celu zbadania przyczyn tragedii smoleńskiej w rozpoczętym od nowa śledztwie
- Zdecydowanie się na to nie zgodzę - mówi Deresz. - Ten pomysł to "twórcze rozwinięcie absurdalnej teorii Macierewicza o wybuchu". A jeśli do wybuchu doszło, w co wątpię, to pod fotelem prezydenta Kaczyńskiego, więc wystarczy ekshumacja jego szczątków.
Przeciwny ekshumacji jest też brat zmarłego w katastrofie posła Arkadiusza Rybickiego, Sławomir.
- Nie ma i nie będzie zgody na ekshumację - mówi. I dodaje, że pomysł ten ma służyć realizacji motywowanych politycznie partyjnych interesów.
Zwolenniczką ekshumacji jest Małgorzata Wassermann. Jej zdaniem, bez tej analizy nie jest możliwe dalsze prowadzenie śledztwa.