Praprzodkini antykorupcyjnej korupcji – stronniczy przegląd prasy Michała Szułdrzyńskiego

Polska umebluje Europę, a może i cały świat? Taką wiadomość przeczytacie państwo na pierwszej stronie „Rzeczpospolitej” „Rząd da producentom mebli kapitał na przejęcia sieci sprzedaży za granicą i na własne salony”.

Publikacja: 02.03.2017 08:37

Praprzodkini antykorupcyjnej korupcji – stronniczy przegląd prasy Michała Szułdrzyńskiego

Foto: Fotorzepa, Maciej Zienkiewicz

Polski Fundusz Rozwojowy zamierza wesprzeć branżę meblarską, która jest polską potęgą, by stała się konkurencyjna w zglobalizowanej gospodarce. Jak zauważa w komentarzu na drugiej stronie „Rzeczpospolitej” Krzysztof A. Kowalczyk, akurat wspieranie ekspansji polskich firm jest tym rodzajem ingerencji państwa w rynek, które można zaakceptować. Byle by tylko państwo w odpowiednim momencie potrafiło się wycofać. Ale jak wiadomo, dla państwa żaden moment nie jest odpowiedni. Wszak w funduszu meblarskim zawsze znajdą się jakieś etaty dla asystentów posłów partii aktualnie rządzącej, albo asystentów tych asystentów.

Ale bez wątpienia najważniejszą informacją, to znaczy mającą największy wpływ na naszą przyszłość, jest to, co znajdziecie państwo na górze pierwszej strony „Rzeczpospolitej”, czyli plan Junckera na reformę Unii. Wygląda na to, ze szef Komisji Europejskiej, po konsultacjach z najważniejszymi państwami UE – Polski nie wiedzieć czemu nie było w tym gronie – przedstawił scenariusz powstania Unii wielu prędkości. Dla nas nie jest to najlepsza wiadomość. „Unijny pociąg wysyła sygnały, że chce odjechać ze stacji i wcale nie zamierza czekać na Polaków. Chyba nie tak miało wyglądać wstawanie z kolan” – pisze wyżej podpisany w komentarzu na drugiej stronie „Rzeczpospolitej”

CBA nie zapomni o swoich informatorach – piszą Izabela Kacprzak i Grażyna Zawadka. „Szef Biura zapłaci informatorowi, jeśli ten dozna szkody na skutek tego, że pomagał walczyć z korupcją”. CBA wprowadziło swego rodzaju cennik odszkodowań dla osób, które naraziły się na negatywne konsekwencje ujawniając korupcję służbom. Płacić za informacje o korupcji? Czy to nie jest antykorupcyjna korupcja?

Terytorialsi rodzą się w bólach – pisze Marek Kozubal. „Brak rozporządzeń i rzetelnej informacji blokuje nabór do Wojsk Obrony Terytorialnej”

Według „Gazety Wyborczej” PiS chce odbić samorządy. Jak? Na przykład likwidując drugą turę wyborów na prezydentów, wójtów czy burmistrzów. Informacje te potwierdza „GW”... szef klubu Platformy Obywatelskiej Sławomir Neumann. Rozumiem, że od teraz informacje o tym, co się dzieje w PO będziemy zbierać od polityków PiS, a newsy z Nowoczesnej ujawniać będą posłowie Kukiza.

„Andrzej Duda podpisał ustawę budżetową, chociaż wiedział, że mogła zostać przegłosowana nielegalnie. Wskazuje na to opinia prawna zamówiona przez kancelarię prezydenta” – pisze GW. Chodzi o opinię prof. Dariusza Dudka, byłego prawnika Lecha Kaczyńskiego, który stwierdził, że nie można lekceważyć sytuacji, w której posłowie opozycji nie mogli zgłaszać wniosków formalnych. Jego zdaniem pozbawienie posłów opozycji możliwości „aktywnego uczestnictwa” w obradach może być uznane „za naruszanie reguł konstytucyjnych”.

W GW też ciekawy tekst o odkryciu najstarszego organizmu sprzed 4 mld lat – był to mikrob żywiący się żelazem na dnie morskim. Najciekawszy jest jednak sposób, w jaki „Gazeta” opisuje to żyjątko: przodkini. Jak widać, prabakteria nie może być naszym przodkiem, jest praprzodkinią. Dzięki temu koledzy z GW znów na ideologicznym przodku.

„Polska rewolucja związkowa” – pisze na pierwszej stronie „Dziennik Gazeta Prawna” o pomysłach komisji kodyfikacyjnej prawa pracy. Nie trzeba będzie zakładać organizacji zakładowej w firmie, by działał związek zawodowy. Wystarczy, że załoga wytypuje delegata.

30 proc. – taka będzie według DGP granica koncentracji mediów w ręku jednego podmiotu. Wzorem mają być restrykcyjne przepisy francuskie.

A co w prasie kolorowej? „Super Express” przyłapał ministra spraw wewnętrznych Mariusza Błaszczaka, jak służbową limuzyną wiezie dzieci do... kina. Dla porównania Radosław Sikorski został przyłapany z reklamówką z Biedronki. „Za nasze jadł w pałacu, za swoje kupuje w dyskoncie”. Och, świat według tabloidów jest taki prosty...

„Fakt” ostrzega, że PiS naśle na nas policję skarbową by wyegzekwować abonament RTV. W dodatku według Fakt, Antoni Macierewicz wysłał Bartłomieja Misiewicza na urlop. Tyle, że kodeks pracy wcale nie przewiduje aż tak długich urlopów.

„Gazeta Polska Codziennie” na pierwszej stronie oddaje hołd Żołnierzom Wyklętym. I to właściwie tyle.

Polski Fundusz Rozwojowy zamierza wesprzeć branżę meblarską, która jest polską potęgą, by stała się konkurencyjna w zglobalizowanej gospodarce. Jak zauważa w komentarzu na drugiej stronie „Rzeczpospolitej” Krzysztof A. Kowalczyk, akurat wspieranie ekspansji polskich firm jest tym rodzajem ingerencji państwa w rynek, które można zaakceptować. Byle by tylko państwo w odpowiednim momencie potrafiło się wycofać. Ale jak wiadomo, dla państwa żaden moment nie jest odpowiedni. Wszak w funduszu meblarskim zawsze znajdą się jakieś etaty dla asystentów posłów partii aktualnie rządzącej, albo asystentów tych asystentów.

Pozostało 86% artykułu
Kraj
Były dyrektor Muzeum Historii Polski nagrodzony
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo