Chińczycy budują w kosmosie

Pod koniec 2010 roku Chiny zamierzają umieścić na orbicie własną załogową stację badawczą. Stacja będzie nosiła nazwę Tiangong-1.

Aktualizacja: 30.01.2010 07:39 Publikacja: 29.01.2010 23:41

Z takich elementów jak ta kapsuła Shenzhou 6 zostanie zbudowana pierwsza chińska stacja kosmiczna

Z takich elementów jak ta kapsuła Shenzhou 6 zostanie zbudowana pierwsza chińska stacja kosmiczna

Foto: AP

Stacja powstanie z połączenia dwóch modułów – są to chińskie statki kosmiczne Shenzhou 8 i 9. Będą wystrzelone w odstępie kilku miesięcy. Pierwszy już pod koniec bieżącego roku.

Po zmontowaniu stacji trzyosobowa załoga dotrze do niej statkiem Shenzhou 10. Taikonauci (Chiny nalegają, aby tak nazywać ich kosmonautów) przez kilkanaście dni będą ręcznie wykonywali prace, których nie można zrobić automatycznie. Wielokrotnie będą wychodzili w przestrzeń kosmiczną.

Stacja Tiangong-1 („Niebiański Pałac”), ważąca 8500 kg, będzie miała formę cylindryczną. Będzie w niej wydzielona strefa do pracy i druga strefa, mieszkalna, w której załoga będzie jadać, sypiać i wypoczywać. Stacja będzie wyposażona w dwie śluzy cumownicze oraz w panele słoneczne. Chińczycy nie poinformowali, jaką ilość energii dostarczą. Nie wiadomo, jaka ilość energii zostanie przeznaczona do celów badawczych, a jaka na potrzeby załogi.

Nie wiadomo również, na jak długo obliczono żywot chińskiej stacji, prawdopodobnie będzie funkcjonowała co najmniej pół roku. W tym okresie będą sprawdzane jej rzeczywiste możliwości. Trzeba skontrolować wytrzymałość kapsuły przeznaczonej do transportowania taikonautów na Ziemię.

W przypadku kapsuł Sojuz używanych na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej ISS do powrotu kosmonautów mają one atest sześciomiesięczny, ale w razie konieczności może on być przedłużony do dziewięciu miesięcy.

[srodtytul]Marsz utartą drogą[/srodtytul]

Statki Shenzhou utworzą niewielkie laboratorium badawcze przypominające radziecką stację Salut 1 wystrzeloną w 1971 roku. Główne bloki konstrukcyjne tej pierwszej radzieckiej stacji były zmodernizowanymi elementami pochodzącymi z programu budowy rakiet, natomiast z powodu ciasnoty stacji kosmonauci większość czasu spędzali w statku załogowym Sojuz zacumowanym do niej. A jednak ta mała, prymitywna stacja odegrała ważną rolę, utorowała drogę kolejnym stacjom Salut, większym i lepiej zaprojektowanym, które umożliwiły przeprowadzenie wielu eksperymentów. Ostatnia stacja z tej serii została porzucona i zniszczona w 1986 roku, gdy rozpoczął się zakrojony na szerszą skalę program Mir.

Także Stany Zjednoczone rozpoczynały od wystrzelenia taniej, tymczasowej stacji Skylab. Podobnie jak pierwsze konstrukcje radzieckie, Skylab powstał z elementów rakiety nośnej Saturn V wykorzystywanej w lotach na Księżyc. Skylab umieszczono na orbicie w 1973 roku.

[wyimek]8500kg będzie ważyła pierwsza chińska stacja kosmiczna Tiangong-1 [/wyimek]

A teraz Chiny idą podobną drogą. W ciągu najbliższej dekady, mając za punkt wyjścia tę skromną stację, zamierzają stworzyć prawdziwą kosmiczną infrastrukturę dla misji załogowych. Plan zakłada zbudowanie do 2020 roku dużej stacji kosmicznej użytkowanej jako baza logistyczna dla misji załogowych na Księżyc. Będą one startowały w latach 2020 – 2030.

[srodtytul]Azjatyccy konkurenci[/srodtytul]

Również Indie włączyły się do eksploracji kosmosu. Pod koniec 2008 roku wystrzelono pierwszą indyjską bezzałogową misję w kierunku Księżyca. Sonda Chandrayaan-1 ważyła 1400 kg. Wprawdzie utracono z nią kontakt 29 sierpnia 2009 roku, ale nie zmieniło to indyjskich planów dotyczących kosmosu. Indie traktują to jako pierwszy krok w zakrojonym na szeroką skalą programie. Do 2014 roku zamierzają wysłać w kosmos, wyłącznie własnymi siłami, misję załogową. Kolejnym krokiem ma być misja księżycowa.

Również Japonia planuje w ciągu najbliższej dekady wysłanie wielu, prawdopodobnie dziesięciu, misji na Srebrny Glob.

Imponująco brzmią zapowiedzi rosyjskie o wystrzeleniu na Księżyc kosmonautów w 2025 roku i założeniu tam bazy siedem lat później.

Z tych planów wynika, że w ciągu najbliższej dekady jednak nikt nie wyprzedzi w kosmosie USA, które planują powrót na naturalnego satelitę Ziemi w 2020 roku.

Masz pytanie, wyślij e-mail do autora [mail=k.kowalski@rp.pl]k.kowalski@rp.pl[/mail]

Stacja powstanie z połączenia dwóch modułów – są to chińskie statki kosmiczne Shenzhou 8 i 9. Będą wystrzelone w odstępie kilku miesięcy. Pierwszy już pod koniec bieżącego roku.

Po zmontowaniu stacji trzyosobowa załoga dotrze do niej statkiem Shenzhou 10. Taikonauci (Chiny nalegają, aby tak nazywać ich kosmonautów) przez kilkanaście dni będą ręcznie wykonywali prace, których nie można zrobić automatycznie. Wielokrotnie będą wychodzili w przestrzeń kosmiczną.

Pozostało 88% artykułu
Kosmos
Już dziś noc spadających gwiazd. To przedostatnie takie zjawisko w tym roku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kosmos
Przełomowe odkrycie przy pomocy teleskopu Webba. To galaktyka z początków wszechświata
Kosmos
Tajemnice prehistorycznego Marsa. Nowe odkrycie dotyczące wody na Czerwonej Planecie
Kosmos
NASA odkryła siedem kolejnych „ciemnych komet”. To im zawdzięczamy życie na Ziemi?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kosmos
Zagadka powstania ogromnych galaktyk prawie rozwiązana. Co odkryli naukowcy?