Reklama
Rozwiń
Reklama

Obama woli na Marsa

Amerykański prezydent chce, by astronauci za 20 lat polecieli na Czerwoną Planetę

Publikacja: 16.04.2010 01:16

Powierzchnia Marsa

Powierzchnia Marsa

Foto: NASA

– Nikt nie jest bardziej ode mnie oddany sprawie załogowych lotów kosmicznych i eksploracji kosmosu. Musimy to jednak robić w mądry sposób – oświadczył wczoraj Barack Obama w bazie im. Kennedy’ego na Florydzie.

Gospodarz Białego Domu zapowiedział, że przekaże NASA dodatkowe 6 mld dolarów m.in. na przedłużenie życia międzynarodowej stacji kosmicznej. Zamiast w 2015 roku zostanie ona zamknięta pięć lat później. Ogłosił też, że chce, by NASA we współpracy z prywatnymi firmami rozwinęła komercyjny program taksówek kosmicznych.

– Dzięki temu będziemy mogli docierać w kosmos szybciej i częściej – podkreślił Obama. Zapowiedział też, że w połowie lat 30. Amerykanie dotrą na Marsa. I choć zgromadzeni w centrum kosmicznym wielokrotnie nagradzali go brawami, to pomysły prezydenta wywołują w USA spore kontrowersje. Obama rezygnuje bowiem z przygotowanego za George’a W. Busha programu „Constellation”, który zakładał, że do 2020 roku Amerykanie powrócą na Księżyc. Służyć temu celowi miały nowe rakiety i pojazdy załogowe Orion. Dzięki nim po wycofaniu z użytku wahadłowców Amerykanie mieli zachować swoją pozycję w kosmosie.

[wyimek]6 mld dolarów przeznaczy rząd USA na nowe programy kosmiczne[/wyimek]

Eksperci i znani astronauci na czele z Neilem Armstrongiem ostrzegają, że Obama doprowadzi do tego, iż Ameryka straci pozycję lidera w kosmosie. Chiny ogłosiły bowiem w tym tygodniu, że do końca dekady umieszczą na orbicie duży statek kosmiczny. Amerykańscy kosmonauci będą mogli się na niego dostać – podobnie jak na orbitalną stację – praktycznie tylko dzięki rosyjskim pojazdom. Przepadnie też niemal 10 mld dolarów, które USA wydały już na program „Constellation”. Pozostanie z niego tylko mocno odchudzony projekt kapsuły Orion. Miała zawieźć astronautów na Księżyc, jednak po cięciach w NASA stanie się tylko pojazdem ratunkowym dla Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.

Reklama
Reklama

Plany Obamy mają jednak i zwolenników. – Zmiana strategii pozwoli NASA wrócić do korzeni: rozwoju technologii umożliwiających eksplorację kosmosu – przekonuje Sally Ride, pierwsza Amerykanka w kosmosie.

Szczegóły planu Baracka Obamy: [link=http://www.nasa.gov/about/obamaspeechfeature.html]www.nasa.gov[/link]

Kosmos
Nowa teoria na temat planet w Układzie Słonecznym. Podważa dotychczasową wiedzę
Kosmos
Astronomowie odkryli wyjątkowe zjawisko. Zarejestrowano je po raz pierwszy
Kosmos
To odkrycie może być przełomem. Naukowcy po raz pierwszy „zobaczyli” ciemną materię?
Kosmos
Ta roślina jest w stanie przetrwać w kosmosie? Zaskakujące wyniki eksperymentu
Kosmos
Przełomowe badania nad superburzą geomagnetyczną z 2024 roku
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama