Nazwiska Rosjan na razie nie są znane. 40-letni Francuz Cyrille Fournier jest pilotem, lata w Air France, prowadzi rejsowe samoloty A320. Niemiec Oliver Knickel ma 28 lat, jest inżynierem w wojsku. Zostali wybrani spośród 5680 kandydatów pochodzących z 18 krajów współpracujących z Europejską Agencją Kosmiczną.

Szóstka królików doświadczalnych spędzi 105 dni w kabinie urządzonej tak, jakby to była prawdziwa kabina marsjańskiego statku kosmicznego. Eksperyment zostanie przeprowadzony w Moskwie, w tamtejszym Instytucie Problemów Biomedycznych. Rozpocznie się za miesiąc – 31 marca.

Sześciu odważnych będzie testować warunki, w jakich będzie przebywać załoga rzeczywiście lecąca na Marsa. Poddadzą się doświadczeniom telemedycznym (między innymi opatrywanie ran, wykonywanie zabiegów), przeprowadzą eksperymenty mikrobiologiczne, immunologiczne, psychologiczne i fizjologiczne. Sprawdzą wytrzymałość psychiczną i fizyczną organizmu. Oprócz radiowego nie będą mieli innego kontaktu ze światem zewnętrznym. Będą mieli możliwość porozumiewania się ze swoimi bliskimi, rodzinami i przyjaciółmi, ale z 20-minutowym opóźnieniem między nadaniem wiadomości i odebraniem odpowiedzi. Właśnie tak będzie w kosmosie w drodze na Marsa, gdy pojazd będzie bardzo oddalony od Ziemi.

Jadłospis symulujących lot marsjański będzie mniej więcej taki jak na międzynarodowej stacji kosmicznej ISS krążącej wokół ziemskiego globu. Eksperyment pozwoli ustalić, jakie wyposażenie będzie potrzebne i jakie procedury powinny obowiązywać podczas międzyplanetarnego lotu załogowego.Po pierwszym, wstępnym, doświadczeniu nastąpi drugi podobny eksperyment. Tym razem pod koniec 2009 roku „wystartuje” ekspedycja do lotu trwającego 520 dni. Według dzisiejszej wiedzy lot na Marsa zajmie 250 dni, pobyt na nim 30 dni i powrót 240 dni.

Europejska Agencja Kosmiczna zamierza wysłać prawdziwą ekspedycję w 2037 r.