Metropolita pisał do Watykanu

Abp Gocłowski kontaktował się z Watykanem w sprawie typowanego na jego następcę abp. Głódzia – ustaliła „Rz” w dwóch niezależnych źródłach

Publikacja: 04.04.2008 04:02

Według nieoficjalnych informacji z gdańskiej kurii opinia abp. Tadeusza Gocłowskiego nie wpłynęła na decyzję Stolicy Apostolskiej, a wybór abp. Sławoja Leszka Głódzia ma być przesądzony.

Gocłowski miał wysłać opinię do Stolicy Apostolskiej tuż po tym, jak dowiedział się o tej kandydaturze.

– Był bardzo niezadowolony. Otrzymał informację od swoich współpracowników, którzy dowiedzieli się o tym. O wysłaniu opinii do Watykanu arcybiskup nikogo z nich nie powiadomił. Nieliczni mieli dowiedzieć się o tym później – mówi „Rz” anonimowo osoba ściśle związana z kurią.

Co metropolita gdański napisał w korespondencji kierowanej do Watykanu? Czy próbował protestować bądź wpłynąć na decyzję dotyczącą wyboru jego następcy? Otoczenie biskupa utrzymuje, że abp Gocłowski nie ujawnił treści listu.

Abp Gocłowski osiągnął wiek emerytalny, ale papież przedłużył mu pełnienie funkcji

– Można się jedynie domyślać. Różnili się i różnią w wielu sprawach, na czele z Radiem Maryja. Na pewno nie był to protest. To nie jest w stylu metropolity – uważa inna osoba blisko związana z biskupem.

Abp Gocłowski zaprzeczył w rozmowie z „Rz”, jakoby kontaktował się z Watykanem w sprawie biskupa Głódzia. – Stolica Apostolska ze mną nie rozmawiała. Nie ma dyskusji z papieżem i żadnej nie było – mówi metropolita gdański. Podkreśla, że ostatecznie o wszystkim zdecyduje Watykan. Pytany o ocenę swego potencjalnego następcy odparł, że abp Głódź ma za sobą 20 lat posługi biskupiej i organizował duszpasterstwo wojskowe.

Doniesień „Rz” nie chce komentować abp Sławoj Leszek Głódź. – Nic na ten temat nie myślę, bo nic nie wiem i nie ma potrzeby stawiania takich tajemniczych pytań – powiedział biskup. – O czym my w ogóle rozmawiamy? O jakichś wirtualnych sprawach.

Watykan ma ogłosić nazwisko następcy abp. Gocłowskiego po 15 kwietnia. Współpracownicy metropolity, którzy – jak twierdzą – opierają się na informacjach ze Stolicy Apostolskiej, mówią, że będzie to abp Głódź. – Musiałby wydarzyć się cud, by biskupem został ktoś inny – dodają.Obok biskupa warszawsko-praskiego do Watykanu miały być zgłoszone jeszcze dwie inne kandytury. Biskupem miałby zostać pracujący od lat w Watykanie ks. Paweł Ptasznik, szef sekcji polskiej w Sekretariacie Stanu, bądź ksiądz z Gdańska.

Abp Gocłowski skończył 75 lat (wiek emerytalny biskupów) już we wrześniu 2006 roku, ale papież przedłużył mu pełnienie funkcji o dwa lata. Arcybiskupem metropolitą gdańskim jest od 25 marca 1992.

Według nieoficjalnych informacji z gdańskiej kurii opinia abp. Tadeusza Gocłowskiego nie wpłynęła na decyzję Stolicy Apostolskiej, a wybór abp. Sławoja Leszka Głódzia ma być przesądzony.

Gocłowski miał wysłać opinię do Stolicy Apostolskiej tuż po tym, jak dowiedział się o tej kandydaturze.

Pozostało 88% artykułu
Kościół
KEP: Edukacja zdrowotna? "Nie można akceptować deprawujących zapisów"
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kościół
Kapelan Solidarności wyrzucony z kapłaństwa. Był oskarżony o pedofilię
Kościół
Polski biskup rezygnuje z urzędu. Prosi o modlitwę w intencji wyboru następcy
Kościół
Podcast. Grzech w parafii na Podkarpaciu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
"Rzecz w tym"
Ofiara, sprawca, hierarchowie. Czy biskupi przemyscy dopuścili się zaniedbań w sprawie pedofilii?