Reklama

Kuria warszawsko-praska w sprawie proboszcza z Tarchomina oskarżanego o pedofilię

Kuria diecezji warszawsko-praskiej wydała komunikat dotyczący sytuacji prawno-kanonicznej ks. Grzegorza K., do niedawna proboszcza jednej z parafii na warszawskim Tarchominie, który w marcu 2013 r. został skazany za pedofilię

Aktualizacja: 01.10.2013 16:47 Publikacja: 01.10.2013 16:20

Kuria warszawsko-praska w sprawie proboszcza z Tarchomina oskarżanego o pedofilię

Foto: ROL

Według oświadczenia podpisanego przez kanclerza kurii ks. Wojciecha Lipkę w ciągu ostatnich 10 lat, do zwierzchników księdza nie dotarły żadne informacje dotyczące oskarżeń księdza. Podkreślono jednak, że po ich ujawnieniu wszczęto procedury przewidziane przez „Wytyczne Konferencji Episkopatu Polski" z 2009 roku dotyczące sposobów postępowania z księżmi oskarżanymi o pedofilię. Ponieważ jednak w stosunku do księdza toczyło się postępowanie prokuratorskie, a następnie sądowe – proces kanoniczny nie został rozpoczęty. „Proces sądowy (w sprawie ks. Grzegorza K. – red.) nie jest jeszcze zakończony wobec złożenia apelacji od wyroku pierwszej instancji" – czytamy w oświadczeniu kurii.

Wyrok w sprawie księdza zapadł w marcu 2013 r., ale rzeczywiście ksiądz odwołał się od niego. W tym czasie wciąż był jednak proboszczem na Tarchominie i według TVN24 miał opiekować się m.in. grupą ministrantów. "Uważne zbadanie okoliczności pozwalało stwierdzić, że obecnie nie było bezpośredniego zagrożenia ze strony oskarżonego księdza. W omawianym okresie prowadzonego dochodzenia prokuratorsko-karnego, ksiądz nie prowadził katechezy, ani nie zajmował się ministrantami, co sugerowały niektóre media" – podkreśla w komunikacie kuria.

Kanclerz wyjaśnia również, że po wyroku w pierwszej instancji ksiądz Grzegorz K. otrzymał od arcybiskupa Henryka Hosera polecenie opuszczenia parafii po wyznaczeniu następcy. To stało się jednak dopiero w ub. tygodniu. „Po zakończeniu sprawy prawomocnym wyrokiem, jego osoba i działania zostaną poddane dodatkowemu dochodzeniu kanonicznemu i wszystkie dokumenty zostaną przekazane do Kongregacji Nauki Wiary, właściwej do rozstrzygania przypadków pedofilii osób duchownych" – stwierdza ks. Lipka w oświadczeniu zamieszczonym na stronie internetowej diecezji warszawsko-praskiej.

Deklaruje jednocześnie, że władze diecezji dołożą „wszelkich starań, by obiektywna prawda stała się podstawą dalszych konsekwencji i działań naprawczych". Kanclerz kurii zobowiązuje się także do informowania opinii publicznej o kolejnych rozstrzygnięciach w tej sprawie.

Przypomnijmy: sprawę księdza Grzegorza K. ujawnili w ub. tygodniu dziennikarze programu „Czarno na białym" z TVN24. Ksiądz został w marcu skazany przez Sąd Rejonowy w Otwocku na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na cztery lata za molestowanie ministranta. Był oskarżony o to, że od maja do lipca 2001 r. „kilkukrotnie doprowadził małoletniego poniżej lat 15 do poddania się innym czynnościom seksualnym." Miał m.in. całować nieletniego w ucho, wkładać mu do ucha język. Sąd orzekł winę księdza i ustalił, że co najmniej trzykrotnie doprowadził do takich zachowań. O podejrzeniu pedofilii powiadomił prokuraturę w 2011 roku psycholog Marek Sułkowski, który prowadził terapię wykorzystywanego seksualnie ministranta. W trakcie terapii wyszło na jaw, że dorosły dziś mężczyzna, był w przeszłości ofiarą księdza. Potwierdził to sąd.

Reklama
Reklama

Mimo wyroku ksiądz wciąż pełnił funkcję proboszcza na Tarchominie. Udzielał sakramentów, spowiadał, odprawiał msze, w tym cotygodniową mszę dla dzieci. W miniony piątek na specjalnej konferencji prasowej w Episkopacie Polski poświęconej pedofilii, ks. Wojciech Lipka, kanclerz kurii tłumaczył, że księdza nie odwołano z urzędu proboszcza, bo "były to czyny dawne, z roku 2001, zatem nieaktualne." - Gdyby były aktualne, reakcja byłaby natychmiastowa - stwierdził.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kościół
Nuncjatura Apostolska ogłasza ważną decyzję papieża Leona XIV. Dotyczy archidiecezji katowickiej
Kościół
Zmarł arcybiskup Józef Kowalczyk. „Ojciec chrzestny” polskiego Kościoła
Kościół
Nie żyje arcybiskup Józef Kowalczyk. Były prymas miał 86 lat
Kościół
Propozycja wypowiedzenia konkordatu wkrótce w Sejmie. Stoi za nią znany działacz
Reklama
Reklama