Rękę świętej Marii Magdaleny oraz cząstkę krzyża Jezusa przywiozła do Polski grupa sześciu mnichów z prawosławnego monasteru Simona-Petra na górze Atos w Grecji.

– To wyjątkowe wydarzenie, bo relikwie te bardzo rzadko opuszczają monaster – mówi ojciec Jerzy Szczur z parafii Narodzenia Przenajświętszej Bogurodzicy we Wrocławiu i dodaje, że przez relikwie Bóg w wyjątkowy sposób objawia swoją łaskę.

Według tradycji ręka św. Magdaleny utrzymuje stałą temperaturę 36,6 stopnia. W sobotę i niedzielę cześć relikwiom oddawali wyznawcy prawosławia w Warszawie. Dziś zostaną one przewiezione na świętą Górę Grabarkę, gdzie z udziałem najwyższych hierarchów Cerkwi prawosławnej odbędą się główne uroczystości Przemienienia Pańskiego.

Do 23 sierpnia relikwie odwiedzą jeszcze prawosławne parafie m.in. w Hajnówce, Białymstoku, Wrocławiu oraz Łodzi. Liczbę wyznawców prawosławia szacuje się w Polsce na mniej więcej pół mln osób.