Czas papieży z innych krajów niż Włochy się skończył?

W Rzymie trwa oczekiwanie na wybór nowego papieża. Korespondent „Rzeczpospolitej”, Tomasz Krzyżak, relacjonuje na żywo z Watykanu, gdzie po dwóch dniach konklawe wciąż nie ogłoszono, kto został następcą papieża Franciszka. W podcaście „Rzecz w tym”, w rozmowie z Bogusławem Chrabotą, nasz korespondent opowiada o swoich obserwacjach i analizuje nastroje panujące wśród dziennikarzy i duchownych.

Publikacja: 08.05.2025 15:00

Rozmowa z korespondentem „Rzeczpospolitej” w Watykanie
Watykan czeka na biały dym. Trwa konklawe, które ma wyłonić następcę papieża Franciszka. Po dwóch dniach głosowań nadal nie ma decyzji. Co obecnie dzieje się za murami Watykanu? O atmosferze w Rzymie, faworytach do tronu Piotrowego oraz potencjalnych konsekwencjach wyboru papieża dla Kościoła w Polsce, mówi Tomasz Krzyżak, korespondent „Rzeczpospolitej”.

Kardynał Pietro Parolin najbliżej tronu Piotrowego

- Sensacją byłby wybór papieża w pierwszym głosowaniu, czyli wczoraj – mówi Tomasz Krzyżak, przypominając, że od 50 lat żadnego papieża nie wybrano w pierwszych dwóch głosowaniach. Faworytem pozostaje kardynał Pietro Parolin – były sekretarz stanu, dyplomata i bliski współpracownik papieża Franciszka.

- Jeszcze przed wejściem na koklawe oceniano, że kardynał Parolin może liczyć na 60 głosów, a potrzeba 89. To wciąż za mało, ale wystarczająco dużo, by uważać go za lidera – dodaje Krzyżak. 

Czytaj więcej

Trwa konklawe. W Watykanie przez chwilę zanosiło się na sensację

Włoski kandydat i „powrót do normalności”?

Krzyżak zauważa, że we włoskiej kurii rzymskiej pojawia się wyraźna narracja o konieczności wyboru papieża Europejczyka – najlepiej Włocha.

- Daje się słyszeć taką tezę, że czas na papieży pochodzących z innych krajów już się skończył. Trzeba po tych trzech pontyfikatach – Jana Pawła II, Benedykta XVI i Franciszka – wreszcie wrócić do normalności i wybrać papieża-Włocha – przekazuje nasz korespondent w Watykanie.

Choć część obserwatorów mówi o kandydaturach spoza Europy, jak kardynałowie z Azji czy Afryki, to „wydaje się, że to będzie człowiek pochodzący z kręgu euroatlantyckiego” – przekonuje Krzyżak. 

Pietro Parolin, dyplomata bez medialnej charyzmy?

- To dyplomata z krwi i kości. To jest człowiek, który całą swoją karierę kościelną związał z dyplomacją - mówi Krzyżak opisując kard. Parolina. Jego brak medialnej charyzmy porównywany jest do papieża Piusa XII, również wybranego w trudnych czasach geopolitycznych.

- Mówi się, że Kościołowi dzisiaj potrzebny jest kolejny Pius XII, a Pius XII to jest kardynał Parolin – dodaje Krzyżak. 

Czytaj więcej

Drugi dzień konklawe. Nowy papież nie został wybrany

Kardynałowie mają wrócić do Kaplicy Sykstyńskiej o godzinie 16. - Na 19. zapowiedziany jest dym. Jeśli będzie biały, to pewnie koło godziny 20 zobaczymy nowego Ojca Świętego - zapowiada Tomasz Krzyżak.

Rozmowa z korespondentem „Rzeczpospolitej” w Watykanie
Watykan czeka na biały dym. Trwa konklawe, które ma wyłonić następcę papieża Franciszka. Po dwóch dniach głosowań nadal nie ma decyzji. Co obecnie dzieje się za murami Watykanu? O atmosferze w Rzymie, faworytach do tronu Piotrowego oraz potencjalnych konsekwencjach wyboru papieża dla Kościoła w Polsce, mówi Tomasz Krzyżak, korespondent „Rzeczpospolitej”.

Kardynał Pietro Parolin najbliżej tronu Piotrowego

Pozostało jeszcze 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kościół
Biały dym nad Watykanem. Kardynałowie wybrali na konklawe nowego papieża
Kościół
Drugi dzień konklawe. Nowy papież nie został wybrany
Kościół
Trwa konklawe. W Watykanie przez chwilę zanosiło się na sensację
Kościół
Czy wybrano nowego papieża? Nad Kaplicą Sykstyńską pojawił się dym
Kościół
Kardynałowie bez budzików. Rusza konklawe
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku