Zamordowane przez czerwonoarmistów Katarzynki będą beatyfikowane

31 maja 2025 r. w Braniewie odbędą się uroczystości beatyfikacyjne siostry M. Christophory Klomfass i jej 14 towarzyszek – ofiar komunizmu.

Publikacja: 31.10.2024 18:44

Badania prowadzone przez IPN w Ornecie w czasie poszukiwania szczątków sióstr Katarzynek

Badania prowadzone przez IPN w Ornecie w czasie poszukiwania szczątków sióstr Katarzynek

Foto: Archiwum IPN

Taką informację podało zgromadzenie świętej Katarzyny. Już 14 marca 2024 r. Stolica Apostolska ogłosiła dekret o męczeństwie 15 ofiar komunizmu.

„To warmińskie siostry zakonne, które potrafiły wzbić się ponad przeciętność. Pomimo walki obu totalitaryzmów, gnane w kierunku, którego nie wybrały, nie poddały się, ale próbowały iść pod prąd, pod wiatr i pod fale. Chociaż poniosły śmierć, to one w tej walce odniosły zwycięstwo” – czytamy na stronie internetowej zgromadzenia.

Proces beatyfikacyjny sióstr Katarzynek, ofiar sowieckich żołnierzy

Proces trwał 20 lat, rozpoczął się z inicjatywy Zgromadzenia Sióstr św. Katarzyny. 18 marca 2003 r. postulatorem dla tego procesu została siostra Józefa Krause. 8 grudnia 2004 r. w Braniewie został zaprzysiężony Trybunał Diecezjalny z promotorem sprawiedliwości ks. prof. Lucjanem Świtą i przewodniczącym Komisji Historycznej ks. prof. Andrzejem Kopiczką. Przesłuchał on ok. 60 świadków w Polsce i Niemczech, dotarł też m.in. do rodzin tragicznie zmarłych sióstr. 9 grudnia 2006 r. zakończono proces na szczeblu diecezjalnym i dokumentacja licząca prawie 2000 stron została przekazana do Rzymu.

Czytaj więcej

Odnaleziono siostry zamordowane przez czerwonoarmistów

Jak zginęły siostry Katarzynki  

Ich losy opisała w 2006 r. „Rzeczpospolita”, gdy zakończył się polski etap procesu beatyfikacyjnego. Siostra Christophora Klomfass miała 42 lata, pracowała na sali operacyjnej szpitala mariackiego w Olsztynie, kiedy 23 stycznia 1945 r. do miasta wkroczyła Armia Radziecka. Broniąc się przed gwałtem, została zamordowana przez żołnierzy rosyjskich. 32-letnia siostra Leonis Müller, która pracowała w tym samym szpitalu, została wywieziona do Rosji i zmarła w czerwcu 1945 r. Siostry Sekundina Rautenberg i Adelgard Boenigk zginęły 26 sierpnia 1945 r. w Kętrzynie – zadano im wiele ran sztyletem i przywiązano do pędzącego pojazdu. Siostra Aniceta Skibowski (63 lata), broniąc się przed gwałtem, została zabita 2 lutego 1945 r. w refektarzu klasztornym w Lidzbarku Warmińskim. Podobnie dwie inne siostry. Z kolei siostra Caritina Fahl (58 lat), wikaria generalna, broniąc i zasłaniając młodsze siostry i nowicjuszki przed gwałtem żołnierzy sowieckich, została ciężko pobita i po dwóch dniach zmarła. Jedna z sióstr, 43-letnia Generosa Bolz, maltretowana i więziona na poddaszu szpitala przez żołnierzy, zmarła z głodu w maju 1945 r.

Czytaj więcej

Młot rozbije kolejny pomnik Armii Czerwonej

– To były Niemki, wszystkie urodzone tu, na Warmii, ale narodowość nie ma żadnego znaczenia – mówiła w 2006 r. „Rzeczpospolitej” siostra Józefa Krause. Siostry nie wyjechały z Prus Wschodnich wraz z ewakuującą się ludnością niemiecką. Większość zakonnic pracowała w szpitalach. Mieszkały w siedmiu klasztorach: w Lidzbarku Warmińskim, Ornecie, Dobrym Mieście, Klewkach, Olsztynie, Kętrzynie i w Braniewie, w którym znajdował się dom generalny Katarzynek.

Artefakty odnalezione w czasie ekshumacji siostry Caritiny Fahl

Kilka dni temu naukowcy z IPN przekazali w gdańskim oddziale tej instytucji artefakty odnalezione w lipcu 2020 r. podczas ekshumacji siostry Caritiny Fahl. Siostra Angela Krupińska oraz siostra Patrycja Paśko ze Zgromadzenia Sióstr św. Katarzyny otrzymały odnalezione przez pracowników Instytutu krzyżyk, fragmenty różańca, metalowy guzik oraz fragment grzebienia. Zostały one zabrane do domu zakonnego w Braniewie.

Siostra Caritina została ekshumowana z nieczynnego obecnie cmentarza znajdującego się przy parafii pw. Matki Boskiej Nieustającej Pomocy w Gdańsku Brętowie. Zespół Biura Poszukiwań i Identyfikacji w czasie prac przeprowadzonych w Gdańsku, Olsztynie i Ornecie odnalazł i ekshumował w ciągu ostatnich lat szczątki sześciu sióstr Katarzynek: Caritiny – Jadwigi Fahl, Christophory – Marty Klomfass, Liberii – Marii Domnik, Bony – Anny Pestki, Gunhildy – Doroty Steffen oraz Rolandy – Marii Abraham. Ich śmierć miała miejsce od 22 stycznia do 25 listopada 1945 r.

Czytaj więcej

Zbrodnie czerwonoarmistów

W czasie wojny zginęły 102 siostry Katarzynki. Część z nich zmarła z powodu pobicia i maltretowania przez żołnierzy Armii Czerwonej, bądź przez zarażenie się tyfusem lub dyzenterią przy opiekowaniu się chorymi lub z wycieńczenia i głodu.

Lista sióstr, które będą beatyfikowane 31 maja 2025 r. w Braniewie

Oto nazwiska wszystkich sióstr Katarzynek, które będą beatyfikowane 31 maja 2025 r. w Braniewie: Christophora (Krzysztofa) – Marta Klomfass, Liberia – Maria Domnik, Maurycja – Anna Margenfeld, Leonis – Käthe Müller, Tiburcja – Cecylia Mischke, Sekundina – Barbara Rautenberg, Adelgard – Agata Eufemia Bönigk, Aniceta – Klara Anna Skibowska, Gebharda – Maria Schröter, Sabinella – Rozalia Angrick, Bona – Anna Pestka, Gunhild – Dorota Steffen, Rolanda – Maria Abraham, Caritina – Jadwiga Fahl, Ksaweria – Maria Rohwedder. Nadal trwa proces beatyfikacyjny siostry M. Generosy Bolz.

Taką informację podało zgromadzenie świętej Katarzyny. Już 14 marca 2024 r. Stolica Apostolska ogłosiła dekret o męczeństwie 15 ofiar komunizmu.

„To warmińskie siostry zakonne, które potrafiły wzbić się ponad przeciętność. Pomimo walki obu totalitaryzmów, gnane w kierunku, którego nie wybrały, nie poddały się, ale próbowały iść pod prąd, pod wiatr i pod fale. Chociaż poniosły śmierć, to one w tej walce odniosły zwycięstwo” – czytamy na stronie internetowej zgromadzenia.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Polacy pomogą w remoncie lwowskiej willi
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
"Rzecz w tym"
Ofiara, sprawca, hierarchowie. Czy biskupi przemyscy dopuścili się zaniedbań w sprawie pedofilii?
Kościół
Tomasz Krzyżak: Abp Adrian Galbas do Warszawy to dobry ruch, ale widać przy okazji słabość polskiego Kościoła
Kościół
Jest decyzja ws. nowego metropolity warszawskiego. Kto zastąpi kardynała Nycza?
Materiał Promocyjny
Najszybszy internet domowy, ale także mobilny
Kościół
Biskup sosnowiecki: Spodziewam się kolejnych przeszukań w kurii. Ja się cieszę
Materiał Promocyjny
Polscy przedsiębiorcy coraz częściej ubezpieczeni