Przedstawiciel rosyjskiej Cerkwi: Ukraina po zmianie władzy pójdzie drogą Czeczenii

Po „zmianie przywódców państwa i Kościoła na Ukrainie” jej mieszkańcy „staną po stronie Rosjan jak teraz Czeczeni” - stwierdził w środę metropolita kliński Leonid (Gorbaczow), egzarcha Afryki.

Publikacja: 19.10.2022 15:39

Przedstawiciel rosyjskiej Cerkwi: Ukraina po zmianie władzy pójdzie drogą Czeczenii

Foto: telegram

Leonid w środę na swoim Telegramie przekonywał o „możliwej rosyjsko-ukraińskiej przyszłości”. Według niego Rosjanie i Ukraińcy to Słowianie, a „kiedyś”, po wojnie, „gdy zagoją się rany, pójdą razem (podbić) sąsiednią wioskę”.

„I tak będzie. Jest na to wiele przykładów. Weźmy ten ostatni, Czeczenię. Jak tylko udało nam się pozbyć emisariuszy niosących ideologię radykalizmu, od najemników i innych śmieci finansowanych przez Anglosasów, wszystko potoczyło się inaczej. A teraz Czeczeni stoją ramię w ramię z Rosjanami"- napisał metropolita kliński. Jego zdaniem to samo stanie się na Ukrainie.

„Gdy tylko (na Ukrainie – przyp. red.) zniknie nazistowskie zagrożenie (Rosjanie od początku inwazji uzasadniają ją, bez żadnych dowodów, rzekomym „nazizmem” na Ukrainie - red.), przywódcy państwa i Kościoła, którzy popierają faszyzm i sieją zaciekłą nienawiść do wszystkiego, co rosyjskie, zostaną zastąpieni, gdy tylko ludzie przestaną się bać, zrozumieją, że zachodnie panowie z ich »wartościami« są drogą donikąd - fizyczną i duchową” - napisał egzarcha Afryki.

Czytaj więcej

Rosja oskarża Łotwę o „dyskryminację religijną”. „Nie zgodzimy się na taką politykę”

Przedstawiciele rosyjskiej Cerkwi od początku wojny aktywnie uczestniczą w propagandzie Kremla dotyczącej inwazji. Telegram Leonida pełen jest komentarzy duchownego, wychwalających rosyjskie władze i wojsko oraz krytykujących Ukraińców.

Dotychczas Cyryl I, patriarcha moskiewski i całej Rusi, nie potępił trwającej od niemal ośmiu miesięcy wojny w prawosławnej Ukrainie. Dlaczego tego nie zrobił? Pytanie to zadawał patriarcha Konstantynopola Bartłomiej I, który duchowo przewodniczy prawosławnym na świecie. Sugerował niedawno, że Cyryl I powinien był potępić wojnę, nawet jeżeliby to spowodowało utratę stanowiska czy wolności. Do dystansowania się od Kremla namawiał też moskiewskiego patriarchę papież Franciszek w marcu w trakcie rozmowy telefonicznej. Ale przekaz kancelarii Cyryla ciągle współbrzmi z propagandą Kremla.

Leonid w środę na swoim Telegramie przekonywał o „możliwej rosyjsko-ukraińskiej przyszłości”. Według niego Rosjanie i Ukraińcy to Słowianie, a „kiedyś”, po wojnie, „gdy zagoją się rany, pójdą razem (podbić) sąsiednią wioskę”.

„I tak będzie. Jest na to wiele przykładów. Weźmy ten ostatni, Czeczenię. Jak tylko udało nam się pozbyć emisariuszy niosących ideologię radykalizmu, od najemników i innych śmieci finansowanych przez Anglosasów, wszystko potoczyło się inaczej. A teraz Czeczeni stoją ramię w ramię z Rosjanami"- napisał metropolita kliński. Jego zdaniem to samo stanie się na Ukrainie.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kościół
Niemiecka diecezja kryła seksualnego drapieżcę. Jest raport komisji
Kościół
Po raz pierwszy w historii papież weźmie udział w szczycie G7. Franciszek będzie mówił o sztucznej inteligencji
Kościół
Papież apeluje do przywódców, by negocjowali w sprawie Ukrainy i Strefy Gazy
Kościół
Papież zgodził się na ślub byłego biskupa. Wcześniej duchowny został ojcem
Kościół
"Świątynia - wojownik". Rosjanie zbudują cerkiew ku czci "operacji specjalnej"