Homilię podczas mszy wygłosił abp Marek Jędraszewski.
Hierarcha, mówiąc o Lechu Kaczyńskim, nazwał go "bojownikiem polską prawdę" i przywołał przemówienie, które prezydent miał wygłosić 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku.
Lech Kaczyński zamierzał wówczas powiedzieć, że zbrodnia katyńska zawsze będzie przypominać o groźbie zniewolenia narodów, ale też o tym, że w nawet najtrudniejszych czasach ludzie potrafią obronić prawdę i wybrać wolność.
Czytaj więcej
Prezes PiS Jarosław Kaczyński odsłonił pomnik swojego brata, Lecha. Monument stanął przed dworcem kolejowym w Tarnowie. W uroczystości nie wzięli udziału przedstawiciele władz miasta, a jego mieszkańcy zgodnie z zapowiedzią - protestowali.
Na koniec homilii abp Jędraszewski nawiązał do słów marszałka Piłsudskiego, który podczas pogrzebu Juliusza Słowackiego nakazał "nieść jego trumnę do krypty królewskiej, bo królom był równy".