Reklama

Przewodniczący Episkopatu Niemiec: Przeżyjemy renesans marksizmu

Kardynał Reinhard Marx spodziewa się odrodzenia komunizmu i popiera podejmowanie przez Kościół prób poskromienia kapitalizmu.

Aktualizacja: 24.12.2017 21:04 Publikacja: 24.12.2017 15:56

Przewodniczący Episkopatu Niemiec: Przeżyjemy renesans marksizmu

Foto: Cornischong at Luxembourgish Wikipedia [CC BY-SA 1.0 (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/1.0)], via Wikimedia Commons

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Niemiec (DBK) kardynał Reinhard Marx liczy się z tym, że komunizm znowu się umocni. - Jestem pewien, że przeżyjemy renesans marksizmu – powiedział w wywiadzie udzielonym w niedzielę „Welt am Sonntag". Zdaniem arcybiskupa Monachium i Fryzyngi, w ostatnich dziesięcioleciach pojawiło się wiele negatywnych konsekwencji kapitalizmu i „masowe rozgoryczenie".

- Daliśmy ujście tym procesom, zwłaszcza po przełomie 1989 – dodał kard. Marx. Przytoczył przy tym słowa Jana Pawła II z 1991 r.: „Jeżeli kapitalizm nie rozwiąże kwestii sprawiedliwości, wrócą stare ideologie". Przewodniczący DBK zaznaczył, że „jest to aktualne do dzisiaj" .

Kościół tymczasem opowiada się za społeczną gospodarką rynkową, co jest próbą „poskromienia sił kapitalizmu dla dobra ogółu". Wprowadzona w Niemczech po II wojnie światowej społeczna gospodarka rynkowa odnosiła duże sukcesy. Teraz chodzi o to, by w skali globalnej stworzyć porównywalne ramy i instytucje opowiadające się za taką opcją.

„Moralizowanie jest zadaniem Kościoła”

Kardynał Marx ponownie wypowiedział się przeciwko „uwłaczającej ludzkiej godności polityce izolacji wobec uchodźców". Jak podkreślił, nie może przybywać co roku do Niemiec milion ludzi, ale „decydujące jest obchodzenie się z nimi w sposób humanitarny i w myśl praw człowieka".

Reklama
Reklama

Za skuteczną politykę kard. Marx uważa zwalczanie przyczyn migracji w krajach pochodzenia uchodźców. Zarazem granice Unii Europejskiej nie mogą być „granicami śmierci, tak jak na Morzu Śródziemnym". Nikogo nie można odsyłać tam, gdzie panuje wojna i prześladowania. Kto dotrze do granic UE, musi być traktowany sprawiedliwie i w ludzki sposób.

Kard. Marx odrzucił zarzut, że w kwestii polityki uchodźczej Kościół zbyt moralizuje. - Moralizowanie jest zadaniem Kościoła – powiedział. Dlatego kard. Marx nie uważa, żeby apel o to, by nie odsyłać tak po prostu ludzi do Syrii, był nadmiernym moralizowaniem. - Wszyscy przecież ciągle mówią, że nasze społeczeństwo potrzebuje wartości. Powinniśmy traktować je poważnie zwłaszcza wówczas, gdy chodzi o najsłabszych. Bez moralności nie ma żadnych wartości – zaznaczył przewodniczący DBK.

Przeciw "zmianie definicji małżeństwa"

W rozmowie na łamach „Welt am Sonntag" kard. Marx sprzeciwia się „zmianie definicji małżeństwa". Jest ono związkiem mężczyzny i kobiety, którego celem jest przekazanie życia i za taki uważał go też zawsze Trybunał Konstytucyjny. Instytucja małżeństwa jest starsza od państwa i „w pewnym sensie jest w ogóle warunkiem istnienia państwa". Kard. Marx podkreślił jednocześnie, że nie oznacza to dyskryminowania związków partnerskich.

Ostro wypowiedział się natomiast na temat dyskusji wokół matek zastępczych, zapłodnień in vitro czy rzekomego prawa do posiadania dziecka. - Dziecko staje się w takich dyskusjach obiektem. Rani to ludzką godność – powiedział przewodniczący Konferencji Biskupów Niemiec

Reklama
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kościół
Biskup Krzysztof Zadarko: Nie widzę manifestacji muzułmanów. Widzę marsze z hasłami nienawiści
Kościół
Koniec z nieodpłatnym przekazywaniem ziemi Kościołowi? Sejm zajmie się projektem
Kościół
Nuncjatura Apostolska ogłasza ważną decyzję papieża Leona XIV. Dotyczy archidiecezji katowickiej
Kościół
Zmarł arcybiskup Józef Kowalczyk. „Ojciec chrzestny” polskiego Kościoła
Reklama
Reklama