Bashobora na Stadionie Narodowym. Rozmodlony stadion

– Kiedy się nawracamy, doznajemy uzdrowienia – mówił charyzmatyk.

Publikacja: 07.07.2013 19:24

Ojciec John Bashobora, charyzmatyk z Ugandy, na Stadionie Narodowym w Warszawie

Ojciec John Bashobora, charyzmatyk z Ugandy, na Stadionie Narodowym w Warszawie

Foto: AFP

Rekolekcje na Stadionie Narodowym zorganizowano w ramach trwającego w Kościele katolickim Roku Wiary. Charyzmatyka z Ugandy zaprosił abp Henryk Hoser, ordynariusz diecezji warszawsko-praskiej, który przez całą sobotę był razem z wiernymi na stadionie. Wraz z nim ponad pół tysiąca księży, w tym egzorcyści, a także kilku świeckich psychologów i terapeutów. – To spotkanie organizuje Jezus. To on zaprosił taką rzeszę ludzi – mówiła „Rz” tuż przed rozpoczęciem rekolekcji Monika Matusz, rzeczniczka wydarzenia.

Kilka minut później arcybiskup Hoser mówił: – Przez blisko 13 godzin Stadion Narodowy staje się największą świątynią w Polsce. Zaprasza nas do niej Jezus Chrystus, który przychodzi ze swoimi łaskami – tłumaczył. – Jezus gromadził tłumy dwa tysiące lat temu. Teraz też nas gromadzi, bo to również o nas jest mowa w Ewangelii.
Na płycie stadionu ustawiony był wielki ołtarz w kształcie serca, z którego wychodziły dwa promienie: biały i czerwony. Nad ołtarzem górował 15-metrowy krzyż. Z ołtarza trzykrotnie wygłaszał konferencje ojciec Bashobora. – Niektórzy z was mogli przybyć, by zobaczyć, niektórzy być może przyszli po uzdrowienie od tego, kto głosi Słowo Boże, inni, aby być razem i słuchać Słowa Bożego i wzrastać w wierze w Jezusa – mówił. – Kiedy się nawracamy i  wyznajemy grzechy, doznajemy uzdrowienia, uzdrowienia naszej duszy, naszego umysłu – dodawał.

Największe emocje przed spotkaniem budziły ewentualne wskrzeszenia, których miał dokonać ugandyjski charyzmatyk. – Chciałbym, żeby władze kościelne wyraźnie powiedziały, czy to jest prawda albo czy to jest swego rodzaju oszustwo. Brakuje mi jasnego stanowiska choćby arcybiskupa Hosera, który powinien powiedzieć: tak, ja gwarantuję swoim autorytetem, że doszło do prawdziwych cudów polegających na wskrzeszaniu – komentował m.in. ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski.

Bashobora odnosił się do tego typu słów: – Ja nie jestem uzdrowicielem. To Jezus uzdrawia – mówił. – Wiem, że jest chłopiec, kaleka. Jest poza tym miejscem. Dziecko chodzi o kulach. I właśnie teraz tego chłopca uzdrawia Jezus – wołał. Potem przypominał też, że jeśli ktoś ma wiarę, musi uważać. – Diabeł jest niczym lew, który krąży wokół nas, szukając, kogo pożreć – ostrzegał.

– W czasie modlitwy w niektórych miejscach stadionu słychać było krzyki – opowiada „Rz” Darek, który wraz ze znajomymi z grupy Odnowa w Duchu Świętym był na rekolekcjach. – Ludzie płakali, wołali o pomoc do Boga. Kilku osobom musieli pomagać egzorcyści. Jednak nikt nie panikował, bo organizatorzy uprzedzali, że coś takiego może się wydarzyć. W czasie przerwy ojciec Bashobora zszedł na płytę stadionu. Błogosławił dzieci, niepełnosprawnych.

Bashobora wskrzesza ludzi? Zobacz co się działo na Stadionie Narodowym

Po południu pod przewodnictwem abpa Hosera odprawiona została msza św. Biskup Marek Solarczyk w homilii przypomniał, że 30 lat temu, w roku 1983, mszę w tym samym miejscu odprawiał bł. Jan Paweł II. Wtedy w tłumie wiernych stał również młody chłopak, który się zastanawiał nad wstąpieniem do seminarium. Był nim Marek Solarczyk. – Otwórzcie się na głos Boga – zachęcał biskup.

– To były wspaniałe rekolekcje – opowiada „Rz” Basia. – Choć nie widziałam na własne oczy żadnego cudu, to wierzę w te uzdrowienia, o których mówił ojciec Bashobora. Przy organizacji spotkania pracowało ponad 1300 osób. Zdecydowana większość bezinteresownie.

O. Bashobora przyjedzie do Polski jeszcze w sierpniu. Poprowadzi wtedy rekolekcje w Rychwałdzie, Wałbrzychu, Pionkach, Kazimierzu Biskupim oraz Górce Klasztornej, Gdańsk.

Rekolekcje na Stadionie Narodowym zorganizowano w ramach trwającego w Kościele katolickim Roku Wiary. Charyzmatyka z Ugandy zaprosił abp Henryk Hoser, ordynariusz diecezji warszawsko-praskiej, który przez całą sobotę był razem z wiernymi na stadionie. Wraz z nim ponad pół tysiąca księży, w tym egzorcyści, a także kilku świeckich psychologów i terapeutów. – To spotkanie organizuje Jezus. To on zaprosił taką rzeszę ludzi – mówiła „Rz” tuż przed rozpoczęciem rekolekcji Monika Matusz, rzeczniczka wydarzenia.

Pozostało 87% artykułu
Kościół
KEP: Edukacja zdrowotna? "Nie można akceptować deprawujących zapisów"
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kościół
Kapelan Solidarności wyrzucony z kapłaństwa. Był oskarżony o pedofilię
Kościół
Polski biskup rezygnuje z urzędu. Prosi o modlitwę w intencji wyboru następcy
Kościół
Podcast. Grzech w parafii na Podkarpaciu
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
"Rzecz w tym"
Ofiara, sprawca, hierarchowie. Czy biskupi przemyscy dopuścili się zaniedbań w sprawie pedofilii?