Reklama
Rozwiń
Reklama

Abp Hoser wyjaśnia dlaczego zamknął kościół

We wspólnocie parafialnej w Jasienicy jest rozłam "powodujący zgorszenie a także poważne naruszenie porządku publicznego" - tłumaczy decyzję o zamknięciu kościoła w tej miejscowości abp Henryk Hoser i wzywa do jedności.

Publikacja: 16.04.2014 00:12

Abp Henryk Hoser

Abp Henryk Hoser

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

We wtorek po południu na prośbę parafian z Jasienicy abp Henryk Hoser, ordynariusz diecezji warszawsko-praskiej podjął decyzję o zamknięciu do odwołania kościoła w Jasienicy. Prosili o to parafianie, którzy mają dość zatargów i awantur, których przyczyną jest, ich zdaniem, były proboszcz ks. Wojciech Lemański.

List do biskupa napisali po tym jak w minioną niedzielę część osób, które bronią ks. Lemańskiego, zablokowała świątynię w Jasienicy uniemożliwiając sprawowanie w niej nabożeństw. Czytaj więcej.

Stało się to w momencie, gdy dowiedzieli się, że ks. Lemański nie może już odprawiać mszy w parafii. Sam ks. Lemański tłumaczy "Rz", że prosił ludzi o zachowanie spokoju. Jednak przed kościołem doszło do awantury. Interweniowała policja.

We wtorek późnym wieczorem głos w sprawie zabrał także ordynariusz diecezji warszawsko-praskiej. Napisał list do parafian w Jasienicy, w którym wyjaśnia dlaczego zamknął kościół.

"Ostatnie wydarzenia ukazały pogłębiający się rozłam we wspólnocie parafialnej w Jasienicy powodujący zgorszenie a także poważne naruszenie porządku publicznego - czytamy w liście. - Potrzeba zatem żarliwej modlitwy do Pana oraz pokuty w intencji jedności. Nie można godnie przeżywać Triduum Paschalnego i przyjmować Komunię świętą w takim stanie ducha i w takiej atmosferze". Jak wyjaśnia hierarcha "z wielkim bólem" podjął decyzję o zamknięciu świątyni, ale zrobił to, by uchronić "wiernych przed grzechem profanacji sakramentów i świątyni".

Reklama
Reklama

Biskup pisze także, że mszę św. rezurekcyjną będzie odprawiał w intencji wszystkich parafian z Jasienicy i wzywa o "dołożenie wszelkich starań zmierzających do przywrócenia jedności".

We wtorek po południu na prośbę parafian z Jasienicy abp Henryk Hoser, ordynariusz diecezji warszawsko-praskiej podjął decyzję o zamknięciu do odwołania kościoła w Jasienicy. Prosili o to parafianie, którzy mają dość zatargów i awantur, których przyczyną jest, ich zdaniem, były proboszcz ks. Wojciech Lemański.

List do biskupa napisali po tym jak w minioną niedzielę część osób, które bronią ks. Lemańskiego, zablokowała świątynię w Jasienicy uniemożliwiając sprawowanie w niej nabożeństw. Czytaj więcej.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Kościół
Kolejny rekord fundacji ojca Tadeusza Rydzyka. Podatnicy hojni jak nigdy
Kościół
Z agencji towarzyskiej do klubokawiarni ewangelizacyjnej. Ksiądz otwiera lokal w centrum Warszawy
Kościół
Nowe badania: Czy Jan Paweł II wciąż jest autorytetem dla Polaków?
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Kościół
Biskup Krzysztof Zadarko: Nie widzę manifestacji muzułmanów. Widzę marsze z hasłami nienawiści
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama