Biskupi posypali głowy popiołem

Na specjalnym nabożeństwie pokutnym Kościół przeprosił w piątek za nadużycia seksualne duchownych wobec nieletnich.

Publikacja: 20.06.2014 22:02

- To bardzo dobrze, że się spotykamy i szczerze rozmawiamy o pedofilii w Kościele. To daje nadzieję

- To bardzo dobrze, że się spotykamy i szczerze rozmawiamy o pedofilii w Kościele. To daje nadzieję - mówi abp Wojciech Polak, prymas Polski

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała Waldemar Kompała

Takiego nabożeństwa w historii polskiego Kościoła jeszcze nie było. W piątek wieczorem w bazylice Najświętszego Serca Jezusa w Krakowie polscy biskupi w obecności tłumu wiernych przepraszali za wszystkie nadużycia seksualne, których dopuścili się duchowni wobec małoletnich. Specjalnej liturgii pokutnej przewodniczył bp Piotr Libera z Płocka, ale obecni byli na niej także prymas Polski abp Wojciech Polak oraz nuncjusz apostolski abp Celestino Miliore i kilku innych biskupów.

„Jesteśmy świadomi, że nasze wynagradzające akty nie będą mogły zmazać wyrządzonej krzywdy ani uśmierzyć palącej rany naszego sumienia. [...] Pragniemy znowu stanąć po stronie małych i słabych" – mówili w specjalnej modlitwie hierarchowie w obecności m.in. kilku osób, które w dzieciństwie były molestowane przez księży.

- Czy wysłuchanie ofiar oraz uczciwe nazwanie zbrodni, które miały miejsce w Kościele w tej kwestii, nie jest najbardziej podstawowym, elementarnym obowiązkiem - pytał w trakcie homilii biskup Libera. - A pewna część naszego Kościoła wciąż nie potrafi – niestety – tego uznać i uczynić. Kiedy przypadki seksualnego wykorzystywania dzieci w katolickich instytucjach na Zachodzie zaczęły przedostawać się do opinii publicznej, większość biskupów i innych odpowiedzialnych uzna­ła, że chodzi o odosobnione incydenty - dodawał. - Nie, wykorzystywanie i zaniedbywanie dzieci nas dotyczy! Zawstydzeni i skruszeni prosimy o przebaczenie. Prosimy Boga i prosimy ludzi skrzywdzonych przez kapłanów!

Biskup płocki przyznawał także, że hierarchowie zbyt często dawali się zwieść sprawcom pedofilii. - Nazbyt często ulegaliśmy stosowanym przez nich mechanizmom obronnym: wmawianiu, że był to tylko „pojedynczy wypadek„; że dziecko „nachodziło" sprawcę i „usiłowało uwieść"; że stało się tak, ponieważ „za dużo wypił"; że „to już się nie powtórzy„; że „wyspowiadał się i dawno z tym skończył". Dzisiaj wiemy, że w ten sposób ksiądz wykorzystujący seksualnie dzieci próbuje nakłonić swojego przełożonego do uznania sprawy za zamkniętą... A ona zwykle nie jest ani zamknięta, ani tak ograniczona, jak ją przedstawia, ani zakończona - mówił hierarcha.

Piątkowa liturgia była częścią międzynarodowej konferencji nt. pedofilii w Kościele, która trwa w Krakowie. Już na początku padły mocne słowa.

– Ludzie muszą wiedzieć, że w kapłaństwie i w życiu zakonnym nie ma miejsca dla kogoś, kto mógłby krzywdzić młodych. Ludzie muszą wiedzieć, że biskupi i kapłani są bez reszty zaangażowani na rzecz całej prawdy dotyczącej moralności seksualnej – cytował słowa Jana Pawła II kard. Stanisław Dziwisz podczas mszy otwierającej obrady. – Oczyszczenie nie jest proste ani bezbolesne. Nie wolno nam jednak porównywać bólu oczyszczenia z bólem krzywdy, jakiej ze strony niektórych kapłanów i zakonników doznało wielu młodych. Nie wolno nam się pocieszać tym, iż procent księży winnych wykorzystania seksualnego dzieci i młodzieży nie jest wyższy od tego w innych podobnych kategoriach zawodowych – dodał już od siebie metropolita krakowski.

Podczas konferencji specjaliści z kilku krajów, w których problem pedofilii w Kościele stał się poważny, dzielili się swoimi doświadczeniami. Głos oddano także samym ofiarom molestowania.

– To tkwi jak zardzewiały gwóźdź w ranie – mówił o swoich przeżyciach jeden z mężczyzn. W emocjonalnym wystąpieniu stwierdził, że zarówno on, jak i inne ofiary nie wierzą w szczerość postępowania Kościoła w sprawach dotyczących pedofilii. Jako przykład podał zaś przypadek księdza, który go molestował i który wciąż pracuje z dziećmi. Przestrzegł, że jeśli Kościół nie wyjaśni spraw o nadużycie, może go czekać fala odejść.

– Pewnie trzeba przeprosić, że ta odpowiedź Kościoła w Polsce ciągle nie jest szczera, nie jest taka, jakiej ofiary tego przestępstwa od Kościoła oczekują – przyznawał z kolei abp Wojciech Polak. – Przyszłość widziałbym jako pełną nadziei, skoro tu jesteśmy, mówimy o tym szczerze.

Takiego nabożeństwa w historii polskiego Kościoła jeszcze nie było. W piątek wieczorem w bazylice Najświętszego Serca Jezusa w Krakowie polscy biskupi w obecności tłumu wiernych przepraszali za wszystkie nadużycia seksualne, których dopuścili się duchowni wobec małoletnich. Specjalnej liturgii pokutnej przewodniczył bp Piotr Libera z Płocka, ale obecni byli na niej także prymas Polski abp Wojciech Polak oraz nuncjusz apostolski abp Celestino Miliore i kilku innych biskupów.

Pozostało 88% artykułu
Kościół
KEP: Edukacja zdrowotna? "Nie można akceptować deprawujących zapisów"
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kościół
Kapelan Solidarności wyrzucony z kapłaństwa. Był oskarżony o pedofilię
Kościół
Polski biskup rezygnuje z urzędu. Prosi o modlitwę w intencji wyboru następcy
Kościół
Podcast. Grzech w parafii na Podkarpaciu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
"Rzecz w tym"
Ofiara, sprawca, hierarchowie. Czy biskupi przemyscy dopuścili się zaniedbań w sprawie pedofilii?