Postępowanie Urzędu ma na celu m.in. ustalenie, czy telemarketerzy Telekomunikacji dla Domu wprowadzali konsumentów w błąd, podając się za przedstawicieli dotychczasowego dostawcy usług telekomunikacyjnych. Osoba która do mnie dzwoniła (...) nie przedstawiła rzetelnie nazwy firmy (...), za to tak prowadziła rozmowę, że byłem przekonany iż rozmawiam z przedstawicielem Orange i w efekcie zgodziłem się na nową „atrakcyjną" usługę – tak praktyki spółki opisywał jeden z poszkodowanych klientów.
Decydując się na zawarcie umowy, konsument działa w oparciu o zaufanie do konkretnego przedsiębiorcy. Dlatego, w opinii UOKiK, informacja o tożsamości operatora telekomunikacyjnego, może mieć istotny wpływ na przyjęcie lub odrzucenie danej oferty.
Urząd wyjaśni też m.in., czy Telekomunikacja dla Domu wprowadzała konsumentów w błąd, co do wysokości proponowanych opłat abonamentowych. Jeden z konsumentów skarżył się, że nie został poinformowany, iż obniżona kwota będzie obowiązywała tylko przez 2 pierwsze okresy rozliczeniowe, a nie przez cały czas obowiązywania umowy.
Zgodnie z prawem przekazywana konsumentowi informacja o cenie, powinna obejmować cały okres zobowiązania, a zatem również informacje o jej ewentualnym wzroście po upływie części okresu, na jaki została zawarta umowa.
Telekomunikacja dla Domu świadczy usługi telekomunikacyjne w sieci stacjonarnej. Do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wpłynęło już około 400 skarg, na działania spółki. Ich analiza, dała podstawy do wszczęcia postępowania o naruszenie zbiorowych interesów konsumentów.