1 października ruszyła Loteria paragonowa, która ma promować pobieranie paragonów fiskalnych. To inicjatywa Ministerstwa Finansów, które w ten sposób chce walczyć m.in. z szarą strefą. Pierwsze losowanie nastąpi 16 listopada. W sumie można wygrać 16 samochodów, 72 notebooki i 84 iPady.
Organizatorem jest firma z Warszawy Unique One, której 25 września dyrektor Izby Celnej w Warszawie wydał zgodę na urządzenie loterii promocyjnej. Loteria ruszyła, zanim decyzja stała się prawomocna. Od decyzji służy stronie odwołanie do dyrektora Izby Celnej w Warszawie w terminie 14 dni od dnia jej doręczenia. Mówi o tym art. 221, art. 223 § 1 i § 2 pkt 1 ordynacji podatkowej. Aby stała się prawomocna, resort powinien poczekać do 9 października. Czy zatem loteria jest ważna? I dlaczego decyzja została wydana tak późno.
– Żaden przepis nie wskazuje minimalnego albo maksymalnego terminu wydania decyzji zezwalającej na organizację loterii. Może być wydana nawet na jeden dzień przed startem loterii – twierdzi Paweł Jurek z biura ministra finansów.
Jak podkreśla, 14-dniowego terminu na wniesienie odwołania od decyzji udzielającej zezwolenia nie należy utożsamiać z terminem rozpoczęcia działalności przewidzianej w tej decyzji ani z datą jej wydania. Dodaje, że odwołanie jest uprawnieniem strony postępowania, tj. organizatora.
– Organizator złożył oświadczenie, że loteria ruszy zgodnie z terminem wskazanym w zaakceptowanym regulaminie – podkreśla urzędnik.