Żywność można reklamować tak jak inne produkty. Dotyczy to zarówno towarów paczkowanych, jak i tych sprzedawanych luzem.
– Sklep nie może nie rozpatrzyć reklamacji – mówi Agnieszka Majchrzak z biura prasowego Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. – Ma obowiązek ją uznać albo stwierdzić, że towar nie kwalifikuje się do reklamacji.
O złej jakości nabytych przez siebie wędlin, serów czy konserw kupujący zawiadamia sprzedawcę niezwłocznie. Przepisy precyzują, o jaki czas chodzi – zawiadomienie musi nastąpić w ciągu trzech dni od daty otwarcia opakowania – przy towarach paczkowanych. Także trzy dni na reklamację ma konsument, który kupił żywność luzem. Ten termin liczy się od dnia sprzedaży lub otrzymania towaru.
Klient może złożyć reklamację nie później niż przed upływem daty minimalnej trwałości produktu lub terminu jego przydatności do spożycia.
Później żaden sklep nie uwzględni reklamacji.