#RZECZoPrawie: oszukani na polisolokatach

Dlaczego inwestujący w polisolokaty mają problemy z odzyskaniem pieniędzy i jak na ludzkiej krzywdzie próbują zarabiać doradcy inwestycyjni - odpowiada Mateusz Rzemek w rozmowie z Anną Wojdą.

Aktualizacja: 06.04.2016 15:05 Publikacja: 06.04.2016 14:42

Mateusz Rzemek

Mateusz Rzemek

Polisolokaty to nie jest pomył polski, przywędrowała z Anglii i Niemiec. My teraz przerabiamy z tego lekcje. To nie jest też jeden rodzaj umowy, jest ich sporo.

W Anglii i Niemczech w związku z nadużyciami pomogły wysokie kary. W Polsce najwyższa kara nałożona do tej pory na jedną z firm ubezpieczeniowych wyniosła 24 miliony zł.

Polisolokaty były bardzo chętnie sprzedawane przez doradców i pośredników finansowych z uwagi na bardzo wysokie prowizje. W Polsce jeden z doradców wziął prowizję w wysokości 350 tys. Zł. Teraz klient nie może jej odzyskać.

Obecnie przez sądy przechodzi fala ich pozwów. Klient może złożyć skargę indywidualną i zbiorową. Ta pierwsza jest szybsza, a druga tańsza.

Komisja Nadzoru Finansowego i UOKiK zaangażowały się w walkę z tymi instytucjami. Rzecznik szacuje, że polisolokat może być nawet 5 milionów.

Rzecznik Finansowy ostrzega przed doradcami, którzy na siłę doradzają żeby klienci likwidowali lokaty. Tacy doradcy mogą nas wpędzić w jeszcze większe tarapaty. Nie zawsze jest to korzystne. Są bowiem takie umowy, które może być warto utrzymać do końca. Jest wtedy szansa, że przyniosą one choćby minimalny zysk. W przypadku wcześniejszego zakończenia umowy opłaty likwidacyjne czasami pochłaniają wszystko co było zaoszczędzone.

Od początku tego roku, w związku ze zmianami w przepisach klienci instytucji finansowych, czyli banków, czy firm ubezpieczeniowych mogą korzystać z nowej procedury reklamacji. Wystarczy wtedy, że klient wystąpi do firmy ubezpieczeniowej o zwrot wpłaconych pieniędzy bez potrącania, reklamując przy tym zapisy umowy które naruszają jego interesy. Jeśli to nie pomoże to następnym krokiem takiej osoby powinna być skarga do Rzecznika Finansowego. Jeśli interwencja Rzecznika w firmie ubezpieczeniowej nie przyniesie skutku, wówczas pomoże on takiej osobie w postępowaniu przed sądem.

Zobacz wideo: Rzemek w #RZECZoPrawie

Polisolokaty to nie jest pomył polski, przywędrowała z Anglii i Niemiec. My teraz przerabiamy z tego lekcje. To nie jest też jeden rodzaj umowy, jest ich sporo.

W Anglii i Niemczech w związku z nadużyciami pomogły wysokie kary. W Polsce najwyższa kara nałożona do tej pory na jedną z firm ubezpieczeniowych wyniosła 24 miliony zł.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
Słynny artykuł o zniesławieniu ma zniknąć z kodeksu karnego
Prawo karne
Pierwszy raz pseudokibice w Polsce popełnili przestępstwo polityczne. W tle Rosjanie
Podatki
Kiedy ruszy KSeF? Ministerstwo Finansów podało odległy termin
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Podatki
Ministerstwo Finansów odkryło karty, będzie nowy podatek. Kto go zapłaci?
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?