Partnerem relacji jest Narodowa Agencja Programu Erasmus+ i Europejskiego Korpusu Solidarności i Platforma Przemysłu Przyszłości
Z badań wynika, że w najbliższych latach przedsiębiorstwa będą szukały głównie pracowników o kompetencjach technicznych. Raport World Economic Forum (WEF) mówi, że na czele zawodów, które będą wiodły prym w 2022 roku, są analityk danych, specjalista w zakresie sztucznej inteligencji (AI) oraz dyrektor generalny i operacyjny; wysoko jest również specjalista w zakresie transformacji cyfrowej.
Równocześnie z danych zebranych Platformę Przemysłu Przyszłości wynika, że w Polsce na szczeblu średnim w szkołach technicznych i branżowych uczy się 58 proc. uczniów. A najpopularniejszy wybierany kierunek kształcenia to technik-informatyk.
O tym, jak w Polsce system edukacji i firmy dostosowują się do zmieniającej się rzeczywistości rynku pracy, rozmawiali eksperci w trakcie zorganizowanej przez „Rzeczpospolitą" debaty „Kurs w stronę zawodów technicznych. Przyszłość czy już teraźniejszość rynku pracy?" podczas Kongresu 590, który w tym roku odbył się w formule online.
Cywilizacyjna roszada miejsc pracy
Dawid Solak, członek zarządu Platformy Przemysłu Przyszłości, przytoczył wyniki badań firmy McKinsey, według których globalnie na 100 miejsc pracy likwidowanych w przemyśle i przetwórstwie w efekcie automatyzacji i robotyzacji powstaje 130 miejsc w nowych zawodach. Z kolei według raportu World Manufacturing Forum w najbliższych latach w związku z robotyzacją i automatyzacją zostanie zlikwidowanych na świecie 75 mln miejsc pracy w zawodach, których czasy świetności minęły. – W to miejsce powstanie ponad 130 mln miejsc pracy w zupełnie nowych specjalnościach, które są ściśle związane z przemysłem 4.0 – mówił.