Generał wezwał Wielką Brytanię i kraje NATO do pilnego wzmocnienia swoich sił. Przyznał, że dowódcy wojskowi obawiają się potencjalnego „polikryzysu”, czyli równoczesnego prowadzenia wojen z Rosją i Chinami, jeśli Wielka Brytania i NATO nie dokonają szybkiego dozbrojenia. Gen. Sanders stwierdził, że istnieją poważne obawy, iż scenariusz ten może się ziścić w ciągu niecałych dwóch lat, jeżeli członkowie Sojuszu nie zdołają odstraszyć obu mocarstw, wystarczająco szybko odtwarzając swoje osłabione siły zbrojne.
Dyskusje o finansowaniu NATO. Czy 3,5 proc. PKB na obronność jest możliwe?
Sekretarz generalny NATO Mark Rutte na nadchodzącym szczycie w Hadze chce przekonać członków sojuszu (32 państwa), do wyrażenia zgody na znaczny wzrost wydatków na obronność, do wysokości 3,5 procent produktu krajowego brutto – informuje „The Times”.
Czytaj więcej
Szef Sztabu Generalnego Wielkiej Brytanii uważa, że brytyjskie wojska muszą przygotować się do "p...
Prezydent USA Donald Trump zażądał podniesienia celu wydatków do 5 proc. PKB, co spotkało się z mieszanymi reakcjami państw członkowskich. Dla części krajów tzw. wschodniej flanki NATO, w tym Polski i krajów bałtyckich, jest to cel do zaakceptowania, bo już teraz wydają one niewiele mniej na swoją obronę. Dla wielu państw zachodniej Europy, np. Hiszpanii, żądanie Trumpa jest z kolei trudne do przyjęcia. Obecny cel NATO, do którego sojusznicy zobowiązali się na szczycie w Walii w 2014 roku, to przeznaczanie co najmniej 2 proc. PKB na obronę.
Także premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer spotyka się z rosnącą krytyką, w związku z brakiem odpowiedniego finansowania przebudowy sił zbrojnych. Premier odmawia złożenia obietnicy, że Wielka Brytania podniesie wydatki na obronę do poziomu 3 procent PKB do 2034 r.